Całkiem niedawno Adam Levine został zaatakowany przez swoją fankę na koncercie. Dziewczyna wbiegła na scena i nie chciała z uścisku wypuścić swojego idola. Zobacz: Adam Levine zaatakowany na koncercie. Nie wiedział co zrobić

Reklama

Sytuacja powtórzyła się znowu, ale tym razem przed studiem znanego showmana Jimmy'ego Kammela. Przystojny wokalista rozdawał autografy wianuszkowi fanek, kiedy niespodziewanie został trafiony kilogramową torebką cukru pudru w twarz. Całość rozsypała się po całym ciele, a wokalista za chwilę miał pojawić się na wizji. Na szczęście miał strój na przebranie, więc nie było problemu, ale cała sytuacja nie wyglądała przyjemnie.

Widzieliście wideo?

Zobacz na Polki.pl: Seksowny Adam Levine przefarbował się na blond. Pasuje mu?

Zobacz także

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama