Adam Ferency nietrzeźwy podczas spotkania z fanami! "Ta sytuacja nie powinna się zdarzyć"
Podczas spotkania z aktorem w jednym z ośrodków kultury, fani masowo opuszczali salę. Adam Ferency miał problemy z wysławianiem się i fani nie kryją zniesmaczenia. Jak skomentował to gwiazdor?
W środę 29 września w Świdnickim Ośrodku Kultury odbyło się spotkanie z jednym z najbardziej cenionych polskich aktorów. Adam Ferency, który grał miedzy innymi w "M jak miłość", "Niani", "Królu", czy "Zimnej wojnie", był gościem Alchemii Teatralnej, jednak podczas spotkania z artystą widzowie masowo zaczęli opuszczać salę, a po upływie pół godziny spotkanie przerwano!
Szanowni Państwo w związku z niedyspozycją Gościa Alchemii - Adama Ferencego spotkanie zostało przerwane przez organizatorów. Jest nam niezmiernie przykro w związku z zaistniałą sytuacją. Przepraszamy wszystkich widzów - czytamy w oświadczeniu organizatorów.
Jak się okazało, podczas spotkania z fanami Adam Ferency był pod wpływem alkoholu. Aktor sam to przyznał i skomentował całe zajście.
Adam Ferency nietrzeźwy na spotkaniu z fanami
Role filmowe, telewizyjne, teatralne, oraz dubbingowe przyniosły Adamowi Ferencemu niebywałą rozpoznawalność i całą rzeszę fanów. Niestety - ci którzy wybrali się na spotkanie z artystą w ŚOK, które miało miejsce w ostatni czwartek, opuścili je bardzo zniesamaczeni.
- Szkoda, że zostaliśmy zlekceważeni przez pana Adama.
- Po 5 minutach spotkanie powinno być przerwane przez organizatorów...
- Szkoda, bo zapowiadała się ciekawa rozmowa. A tak, została tylko nowa "okładka" spotkania - czytamy w komentarzach na oficjalnym Świdnickiego Ośrodka Kultury.
Jak donosi portal Swidnica24.pl, Adam Ferency podczas spotkania wypowiadał się bez ładu, lakonicznie, miał problemy z wysławianiem się, a także zdawkowo odpowiadał na pytania zadawane przez publiczność oraz poruszał tematy polityczne. Widownia, która przez zachowanie aktora zaczęła podejrzewać, że jest on pod wpływem alkoholu miała zacząć opuszczać salę, a spotkanie przerwano po 30 minutach.
Po spotkaniu, na oficjalnym profilu Świdnickiego Ośrodka Kultury pojawiło się oświadczenie organizatorów, którzy stwierdzili, że Adam Ferency był niedysponowany. Głos w sprawie zabrał również sam aktor.
Zobacz także: Beata Kozidrak wróciła do sieci. To pierwsze zdjęcia wokalistki od zatrzymania!
Organizatorzy spotkania nie komentowali, co mogło być powodem niedyspozycji Adama Ferencego. Aktor w rozmowie z Onetem potwierdził, że podczas spotkania nie był trzeźwy:
Organizatorka przerwała to spotkanie, uzasadniając to moją niedyspozycją. Fakt, byłem nietrzeźwy. Bardzo tego żałuję. To był przypadek. Ta sytuacja nie powinna się zdarzyć. Ale tak się czasami zdarza - stwierdził aktor.
Adam Ferency to jeden z najsłynniejszych polskich aktorów. Gwiazdor zagrał w dziesiątkach seriali i produkcjach filmowych, a także na deskach teatry. Niebywałą rozpoznawalność przyniosła mu rola kamerdynera Konrada w "Niani", gdzie wystąpił u boku Agnieszki Dygant i Tomasza Kota. Co sądzicie o takim zachowaniu?
W rozmowie z Onetem Adam Ferency przyznał, że jego polityczne wypowiedzi podczas spotkania w ŚOK nie były mile widziane.