17-latek wygrał milion u Buddy. Nie do wiary, co zrobił z nagrodą! Wszystkich wbiło w fotel
17-latek wygrał milion złotych w kolejnym rozdaniu Buddy. Trudno uwierzyć, co zrobił po chwili. Nikt się tego nie spodziewał.

Po raz kolejny organizowana przez Buddę akcja odbiła się szerokim echem, a niektórym z jego obserwatorów... odmieniła życie! Tym razem sławny youtuber rozdał aż dwa miliony złotych w sztabkach złota, które powędrowały do dwóch osób! Jednym ze zwycięzców był 17-letni Jakub! Nie dało się przewidzieć, co zrobi po zgarnięciu wygranej.
17-latek wygrał milion u Buddy, jego gest zszokował wszystkich!
W czołówce najpopularniejszych polskich twórców internetowych już od kilku lat plasuje się niejaki Kamil Labudda, znany szerzej po prostu jako "Budda". Jego zamiłowanie do motoryzacji i szalone pomysły przyniosły mu prawdziwą armię fanów, którzy z zapartym tchem śledzą kolejne jego materiały.
26-latek słynie z organizowania niespotykanych dotąd akcji, podczas których rozdaje... pieniądze i samochody! Ma już za sobą kilka loterii, w których jego odbiorcy zgarnęli łącznie spore miliony. Tym razem zorganizował wydarzenie, jakiego jeszcze polski Internet nie widział! Jakiś czas temu youtuber ogłosił, że rozda dwóm osobom po milion złotych w sztabkach złota, jednak, by mieć szansę na wygraną, trzeba było wziąć udział w rozgrywce.
Zaczęło się od udzieleniu kilku odpowiedzi online, a następnie ci, którym się udało, zakwalifikowali się do kolejnego etapu - gry terenowej. Polegała ona na wykonaniu kilku zadań... na początku indywidualnie, a następnie w grupie, gdzie to kapitan był odpowiedzialny za być albo nie być całej drużyny. W finale uczestnicy znów zmierzyli się z najróżniejszymi pytaniami, na których odpowiedź mieli zaledwie kilka sekund, a błędne wybory natychmiastowo eliminowały graczy.
Po kilku minutach gry pewnemu 17-latkowi udało się wyeliminować pozostałych 21 graczy, ponieważ on jako jedyny odpowiedział prawidłowo na pytanie i tym samym zgarnął nagrodę! Jakub był w ogromnym szoku i w pierwszej chwili nie potrafił pojąć, że właśnie stał się milionerem. Gdy po raptem kilku minutach Budda wręczył mu prosto do rąk okrągły milion w złocie, ten zrobił coś, czego nikt się nie spodziewał. 17-latek poprosił do siebie kapitana drużyny, w której wcześniej się znalazł i... wręczył mu kilka sztabek w podziękowaniu! Co ciekawe, Jakub nawet nie zdawał sobie sprawy, ile tak właściwie warty jest jego "drobny" podarunek.
To nie jest na moje nerwy. Za każdym razem, przy każdym takim rozdawaniu pieniędzy, obiecuję sobie, że to jest ostatni raz, kiedy płaczę i jeszcze ani razu nie wyszło. Chłop normalnie dawał to złoto, przecież to się w głowie nie mieści
Gest 17-latka poruszył nie tylko pozostałych uczestników czy współtwórców konkursu, ale i internautów.
Zobacz także: Oto wszyscy uczestnicy nowej edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Takiego składu nikt się nie spodziewał
