Reklama

Robert Kupisz, który jakiś czas temu przebranżowił się z fryzjera na projektanta mody, nosi się ostatnio coraz bardziej nonszalancko. I oczywiście nikt nie ma nic przeciwko nonszalancji o ile nie przekroczy się cienkiej granicy, która dzieli ją od niechlujstwa. Niestety, na otwarciu nowego salonu z biżuterią Pandora, Kupisz przegiął z luzacką stylizacją.

Reklama

Koszula wygląda jakby wyjęta psu z gardła, krótkie spodenki, ciężkie buty a na wierzch ortalionowa wiatrówka ze zwisającymi sznurkami...

Rozumiemy, że każdy celebryta chce być modny, a w tym przypadku niby modny od niechcenia, ale tym razem wyszło tak, jakby opisywany przez nas gwiazdor wyciągnął byle co z torby spakowanej na wakacje w góry i nie patrząc, czy cokolwiek do siebie pasuje, włożył na siebie.

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama