Paulina Krupińska to wciąż panująca Miss Polonia, a jej uroda zachwyca nie tylko mężczyzn. Niestety, potencjalni adoratorzy muszą obejść się smakiem, bo Paulina od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Tadeuszem Bachledą-Curusiem. Para rzadko pojawia się razem na salonach, ale Krupińskiej zdarza się zdradzić co nieco o ukochanym w wywiadach. Przypomnijmy: "Jestem zazdrosna. To chłopak, który ceni sobie wolność"

Reklama

Wygląda na to, że jedynie Piotrowi Najsztubowi udało się namówić modelkę do większych zwierzeń dotyczących jej życia prywatnego i relacji z ukochanym. W swoim programie poruszył z Miss też temat macierzyństwa. Krupińska przyznała, że chciałaby mieć trójkę dzieci, ale jej facet uważa, iż jest na ich punkcie aż nazbyt zwariowana. Paulina dodaje, że chciałaby urodzić pierwszego potomka jeszcze przed ukończeniem okrągłej 30-tki.

Marzy mi się trójka dzieci, ale nie wiem, czy udźwignę. Mam trzy najlepsze przyjaciółki, takie za którymi skoczyłabym w ogień i wszystkie mają dzieci. Ja miałam być pierwsza, a będę ostatnia. Chciałabym już mieć dziecko. Tadeusz mówi, że jestem psychicznie chora, jeśli chodzi o dzieci. Ja mam więcej w telefonie zdjęć dzieci niż swoich, jego czy zdjęć z naszych wyjazdów. Zdjęć dzieci to ja mam z dwa tysiące - to są dzieci moich przyjaciółek, zdjęcia dzieci, które znalazłam w internecie albo zdjęcia dzieci z psami. Chciałabym przed 30-tką chociaż pierwsze dziecko urodzić. Zawsze mówiłam, że przed trzydziestką będę miała dwójkę, ale widzisz, bilans się źle układa. Żeby urodzić już chyba nie bardzo mi potrzebny ślub. Kiedyś tak idealizowałam i chciałam tak po kolei - najpierw zaręczyny, potem ślub i dziecko, ale teraz jestem w stanie zrezygnować z tej kolejności - wyznała w "Najsztub słucha".

Jedno jest pewne - dzieci Krupińskiej i Bachledy będą śliczne. Kibicujemy!

Zobacz: Krupińska skonfliktowana z Bachledą-Curuś? Mamy oficjalny komentarz

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama