Ewa Chodakowska w tłusty czwartek tez je pączki! Wiemy to z dobrych źródeł. Rok temu pochwaliła się, że potrafi zjeść ich całkiem sporo i pokazała swój sześciopak :). A ile pączków Ewa Chodakowska pozwala zjeść swoim podopiecznym oraz fanom? Niestety nie jest to sześciopak!

Reklama

W tłusty czwartek polecam jeden tradycyjny pączek dla zachowania tradycji, równowagi i dobrego humoru. Proponuję zjeść go tak, aby nim się delektować (śmiech). Niedługo później, również dla zachowania równowagi i dobrego humoru polecam wykonać trening. Najlepiej tak, jaki lubisz najbardziej. Smacznego!" Ewa Chodakowska MISTRZYNI FITNESS EVER :) - mówi Party.pl Ewa Chodakowska.

Niestety, żeby spalić takiego jednego pączka trzeba ostro trenować przynajmniej 45 minut. Czy opłaca się słodka chwila przyjemności dla, żeby potem pot musiał się lać strumieniami? Wybór należy do Was. Magda Gessler na pewno się tym nie przejmuje i polecał swój przepis na... faworki w tłusty czwartek. Ewa Chodakowska podobnie jak w zeszłym roku pokazała swój sześciopak! Jesteśmy jednak przekonani, że na więcej niż jednego pączka się nie skusiła.

Zobacz także: Anna Lewandowska wstawiła swój przepis na pączki i... internauci nie zostawili na niej suchej nitki! Dlaczego?

Zobacz także

Ewa Chodakowska i jej sześciopak w tłusty czwartek

Ewa Chodakowska i jej 6 pączków na tłusty czwartek :).

Facebook

Ewa Chodakowska i jej sześciopak na tłusty czwartek.

Facebook

Reklama

Ewa Chodakowska trenuje codziennie długi godziny, dlatego może zjeść kilka takich przysmaków. Jak myślicie, ile dziś trenerka zje pączków?

Reklama
Reklama
Reklama