Dawid Kwiatkowski przeżywa prawdziwy dramat... Niestety, we wtorek wieczorem artysta dowiedział się o śmierci ukochanego dziadka. Smutne informacje dotarły do niego zaledwie dwie godziny przed zaplanowanym koncertem w Pszczynie. Dawid Kwiatkowski nie odwołał występu, ale ze sceny wspominał swojego dziadka Zenona. Po koncercie wokalista zamieścił w sieci poruszające zdjęcie.

Reklama

Dawid Kwiatkowski pożegnał swojego dziadka

Dawid Kwiatkowski podczas koncertu nie ukrywał swojego smutku. Artystka przez łzy wyznał, że nie odwoła swojego występu właśnie ze względu na dziadka, który z pewnością chciałby, żeby jego wnuk zaśpiewał dla swoich fanów.

To się stało po prostu dwie godziny temu i ja nie jestem w stanie nic zrobić. Nie jestem w stanie nawet być teraz w Gorzowie, gdzie się urodziłem, z moim dziadkiem. Ale jestem pewien tego, że gdybym nie wyszedł dzisiaj na scenę, to on byłby bardzo zły- mówił Dawid Kwiatkowski.

Artysta już po koncercie opublikował w sieci poruszający wpis i zdjęcie, na którym widać, jak jego dziadek kibicuje mu pod sceną.

To Ty trzymałeś to wszystko w garści i dzięki Tobie to po prostu działało. Jestem dumny że mogłem Cię mieć, że byłeś przykładem mężczyzny, który ma wszystko pod kontrolą. Damy radę. Musimy. Kochamy Cię!!!!!!!! Jesteś teraz w lepszym miejscu... do zobaczenia- napisał na Instagramie.

Zobaczcie poruszające zdjęcie Dawida Kwiatkowskiego i nagranie, które opublikowali w sieci fani wokalisty.

Zobacz także

Dawidowi i jego bliskim składamy kondolencje.

Zobacz także: Śmierć w rodzinie – jak poradzić sobie ze stratą i żałobą?

Dawid Kwiatkowski dwie godziny przed koncertem dowiedział się o śmierci dziadka.

Reklama

Wokalista stracił ukochanego dziadka Zenona.

Instagram
Reklama
Reklama
Reklama