Ania Lewandowska mówi zdecydowane "NIE" hejterom! Właśnie oświadczyła na Facebooku, że pozwie swoją antyfankę za obraźliwe słowa. Dziewczyna nazwała Lewandowską "rozpuszczoną materialistką i bogaczką". W jej wypowiedzi padły jeszcze gorsze słowa, które Lewandowska zacytowała w swoim wpisie.

Reklama

Zła energia i negatywne emocje nigdy nie są przyjemne. Ale są sytuacje, kiedy hejt przekracza wszelkie dopuszczalne granice. Z tą panią spotkam się w sądzie. Ku przestrodze: nikt nie jest anonimowy w internecie... Obrażanie nie tylko mnie, ale także moich czytelników.... Wulgaryzmom i nienawiści mówię STOP!!!! ⛔️⛔️⛔️ Udostępnij to dalej!!!!➡️ - napisała Ania Lewandowska na Facebooku.

W internecie niektórzy zapominają, że nie są anonimowi. Zgodnie z kodeksem karnym, kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Zgadzacie się z decyzją Ani? Antyfanka rzeczywiście powinna odpowiedzieć za takie słowa w sądzie?

Zobacz też: WOW! Anna Lewandowska pochwaliła się efektami treningów. Ma już brzuch jak Chodakowska?!​

Zobacz także

Ania Lewandowska pozywa swoją antyfankę.

Facebook

Reklama

Lewandowska mówi "DOŚĆ"!

Reklama
Reklama
Reklama