Związek Haliny Mlynkowej i Leszka Wronki to sielanka. Zakochani zawsze pozują uśmiechnięci, nie szczędzą sobie czułości, a o kryzysie nie ma mowy. Aktualnie para przygotowuje się do najważniejszego dnia w ich życiu, czyli do ślubu. Zobacz: Ślub Mlynkowej i Wronki będzie kosztował fortunę. Wyprawią wesele w Pradze

Reklama

Mówi się, że to będzie ślub roku, a w uroczystości weźmie udział aż pół tysiąca gości, którzy zjadą się do czeskiej Pragi, aby podziwiać zakochanych. Na ten ważny dzień Mlynkova musi znaleźć odpowiednią suknię. Jeszcze kilka tygodni temu pisano o tym, że artystka chce założyć projekt od Very Wang. Teraz jednak zmieniła plany i postawiła na polskie nazwiska:

Halina z pomocą stylistek szykuje projekt sukni, której uszycie zleci jednej z polskich projektantek. Rozmawia z Ewą Ciepielewską i Violą Piekut. Początkowo chciała kupić kreację w Londynie. Odwiedziła nawet salon Very Wang, ale na suknię tam trzeba czekać ponad pół roku. - zdradza znajoma gwiazdy w Party.

Trzymamy kciuki za znalezienie tej odpowiedniej.

Zobacz: Zaskakujące wyznanie Mlynkowej o siostrach: Nie znamy się

Zobacz także


Reklama

Mlynkova w oryginalnej stylizacji w Pradze:

Reklama
Reklama
Reklama