W miniony weekend w Galen Center w Los Angeles odbyła się coroczna gala Nickelodeon Kids’ Choice Awards. Po raz kolejny miliony nastolatków z całego świata wybrały swoich ulubieńców ze świata muzyki, filmu i telewizji. Podczas tegorocznej gali pierwszy raz w historii przyznano statuetki dla gwiazd pochodzących z państw, w których dostępny jest kanał Nickelodeon. W ten sposób "Pomarańczowego Sterowca" otrzymała Ewa Farna.

Reklama

Farna w głosowaniu polskich internautów pokonała Julę, Honoratę Skarbek oraz Mroza. Niestety wokalistka nie pojawiła się na ceremonii i osobiście nie odebrała nagrody. Goście gali mogli zobaczyć i poznać Ewę przy pomocy wielkiego telebimu mieszczącego się na scenie.

- Tak naprawdę nie przestaje mnie to dziwić. Mam tak fantastycznych fanów, wiernych i śledzących każdą nominację... Ja nawet bym się nie dowiedziała o nagrodzie, gdyby nie oni... a tu wygrana! Jestem tak bardzo wdzięczna, to jest niesamowite wyróżnienie, o randze międzynarodowej. To są przecież znane światowe nagrody, a dzięki moim fanom mogę być wyróżniona jako jedyna Polka. Bardzo chciałam polecieć i odebrać nagrodę. Niestety muszę być na odcinkach na żywo czeskiego "Idola", gdzie jestem w jury - powiedziała w rozmowie z Plejadą Farna.

Ewie gratulujemy sukcesu oraz tak znakomitych fanów. Mamy nadzieje, że nagroda w przyszłości wpłynie na międzynarodową karierę gwiazdy, o której tak marzy i na którą ma ogromną szansę.

Zobacz: Czesi uznali Farnę za symbol seksu. Nazwali ją nową Angeliną Jolie

Zobacz także

Reklama

Ewa Farna podczas swojego pierwszego amerykańskiego tournee:

Reklama
Reklama
Reklama