Walka Edyty Górniak z byłymi teściami ciągle trwa! Jak donosi najnowsze "Party", gwiazda złożyła zażalenie na postanowienie sądu i... przyjęła nową linię obrony. W rozmowie z dwutygodnikiem artystka zapowiada, że wkrótce światło dzienne ujrzą nowe fakty, dotyczące jej relacji z byłym mężem, Dariuszem K. i rodziną Krupów. Czy tym razem sąd uzna jej racje?

Reklama

Przypomnijmy, byli teściowie wokalistki, Wiesława i Tadeusz Krupowie, oskarżyli Górniak o utrudnianie kontaktów z wnukiem. Domagali się regularnych spotkań z Allanem. 20 maja sąd przyznał im rację. Uznał, że mają prawo widywać się z Allanem dwa razy w miesiącu, a raz w tygodniu rozmawiać z nim przez telefon. Piosenkarka za każdorazowe utrudnienie kontaktu ma zapłacić byłym teściom 800 złotych.

Sprawa nadal się toczy. Sąd nie wydał jeszcze prawomocnego wyroku. Z uwagi na dobro Allana Krupy rozprawy odbywają się za zamkniętymi drzwiami – powiedział „Party” reprezentujący Górniak radca prawny, mecenas Arkadiusz Białas.

Kolejna rozprawa odbędzie się jeszcze w czerwcu. Jak donosi "Party", niewykluczone, że wtedy na świadka zostanie powołany sam Allan. Sąd może go przesłuchać (w obecności psychologa) i zapoznać się z opinią biegłych, którzy rozmawiali z chłopcem.

Więcej o kulisach konfliktu i wakacyjnych planach Edyty Górniak przeczytasz w nowym "Party".

Zobacz także

Zobacz także: Edyta Górniak zadebiutuje w roli projektantki ubrań!

Edyta Górniak chce chronić swojego syna Allana.

Edyta Górniak zaprojektowała ostatnio swoją linię ubrań dla kobiet.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama