Reklama

Anna Lewandowska przed świętami wrzuciła zdjęcie z Klarą, którą zabrała na siłownię. Urocza fotka wywołała jednak skrajne emocje. Dlaczego? Poszło o córeczkę Lewandowskich, która na moment usiadła w niewłaściwy według wielu lekarzy sposób!

Zobacz: Klara Lewandowska ma swój pierwszy fitsprzęt! Ten wózek to hit!

Zobacz także

Mała Klara ma nogi wygięte do tyłu, układają się one w literę "W". Ta pozycja według wielu mam i lekarzy jest niedobra dla nóg i postawy dziecka. Oczywiście w komentarzach pojawiły się ostre zarzuty pod adresem Ani:

Zobacz: Lewandowscy zaliczyli wpadkę na własnym weselu! A wygadała się... gwiazda "Tańca z gwiazdami"!

Inni pisali, że Ania jest nieodpowiedzialna:

Takie zdjęcia propagują niewłaściwe rzeczy, a wszystkie fanki zaraz to popierają. Taka IDOLKA jak Anka powinna kontrolować to, co wrzuca, nie tylko pod względem żywienia, ale też pod względem rzeczy związanych z dziećmi. Nie dziwię się, że ludzie zwracają uwagę na buty i siad Klary. Jak coś wrzucisz - przemyśl. Bo naśladuje Cię tysiące osób. Szkoda, byś propagowała rzeczy złe i niewłaściwe

Lewandowska już się chyba przyzwyczaiła do takich ocen, dlatego ze spokojem reagowała na wszelkie tego typu komentarze:

Klarunia usiadła tak przez chwilę, akurat tego pilnuję. Proszę zająć się swoimi dziećmi:) myśle, że kazdą mama chce jak najlepiej dla swojego dziecka - odpisała Anna, która wytłumaczyła również, że Klara usiadła tak przez chwilę!

Brawo dla Ani za cierpliwość w stosunku do takich komentarzy! I stonowaną reakcję!

Zobacz takich: Najczęstsze wady postawy u dzieci

Reklama

Lewandowska jest zakochana w swojej córce!

East News
Reklama
Reklama
Reklama