Wczoraj w mediach zawrzało, ponieważ spółka ZIEŃ Sp. z.o.o wydała oświadczenie, jakoby Maciej Zień ich okradł i wyjechał do Brazylii. Te szokujące informacje wstrząsnęły światem mody. Zobacz: Maciej Zień okrada swoją spółkę? Jest oświadczenie!

Reklama

Wszyscy z niecierpliwością wyczekiwaliśmy na oświadczenie samego projektanta. I nie trzeba było długo czekać, ponieważ na blogu Ewy Wojciechowskiej znalazła się oficjalna wypowiedź Zienia w tej sprawie, który twierdzi, że słowa spółki są nieprawdziwe i czuje się pokrzywdzony. Podobno spółka od dłuższego czasu nie wypłacała projektantowi należnego wynagrodzenia.

W związku z pojawieniem się nieprawdziwych informacji na mój temat podanych w imieniu Zień Sp. z o.o. oświadczam, że wszystkie podane informacje są fałszywe, a ich autorami są osoby nieposiadające jakichkolwiek uprawnień do upubliczniania informacji związanych z marką Zień. Publikowanie tak spreparowanych pomówień jest częścią planu realizowanego od zeszłego roku przez JÓZEFA KOSIORKA PREZESA FIRMY FARGOTEX wspólnika spółki ZIEŃ, mającego za cel wrogie przejęcie kontroli nad marką i znakiem towarowym ZIEŃ poprzez zmuszanie mojej osoby do wyzbycia się większościowego pakietu udziałów w spółce. Warto zauważyć, że nikt nie podpisał oświadczenia wydanego w „imieniu spółki Zień Sp. z o.o.”, co dużo mówi o wiarygodności treści.

Zień twierdzi, że to właśnie prezes zarządu spółki ZIEŃ Sp. z.o.o decydował o tym, aby projektant nie otrzymywał należnego wynagrodzenia:

Prezes Zarządu FIRMY Zień sp. z o.o. JÓZEF KOSIOREK realizujący swój cel przejęcia kontroli własnościowej nad Zień sp. z o.o., decydował o niewypłacaniu należnych mi wynagrodzeń od kilkunastu miesięcy i dług spółki w stosunku do mojej osoby z tego tytułu przekroczył już poziom akceptowalny dla mnie, o czym spółka w swoim komunikacie nie napisała. Spółka do chwili obecnej nie uregulowała w stosunku do mnie swoich zobowiązań dotyczących lat 2013, 2014r i 2015r. W tym kontekście informacje o pobranych środkach pieniężnych ze spółki są nieuczciwe i krzywdzące dla mojej osoby.

– Przedstawiona w oświadczeniu w tonie sensacyjnym informacja o pobraniu z butiku towaru, którego jestem projektantem oraz wykonawcą i jednocześnie brak podania celu tego pobrania, jest manipulacją w komunistycznym stylu podobną do tej informacji, że zabrałem część własnych planów kolekcji.

– Moje projekty z lat poprzednich znane przez wszystkie osoby doceniające kreacje marki Zień są dostępne w katalogach i na stronach internetowych i potrzeba dużej wyobraźni, aby znaleźć cel w wymyślonej informacji, że upoważniłem jakieś bliżej nieokreślone osoby do pobrania tych projektów kiedy przebywałem w Brazylii.

Projektant podkreślił, że to on jest większościowym udziałowcem:

Jednocześnie oświadczam, że jestem większościowym udziałowcem w firmie Zień Sp. z o.o., którą tworzyłem od podstaw od 1997 roku.

Ubolewam nad wpływem podanych pomówień na wizerunek mój oraz marki Zień, którą sam stworzyłem i nad którą pracowałem od 19 lat. Zaistniała sytuacja jest wyłącznie wynikiem moich relacji ze wspólnikiem Józefem Kosiorkiem, właścicielem firmy Fargotex i nie ma związku z moimi innymi działaniami artystycznymi.

W całym oświadczeniu podpisanym przez Zień Sp. z o.o. jest tylko jedno prawdziwe zdanie, a mianowicie, że wyjechałem do Brazylii :-)

Zobacz także

Jak zakończy się ta sprawa?

Reklama

Zobacz na Polki.pl: Wybrałyśmy najlepiej wyglądające gwiazdy na pokazie Zienia

Reklama
Reklama
Reklama