Kinga Preis zdradziła, jaka była najdroższa rzecz, którą w życiu kupiła! Okazuje się, że aktorka również ma swoje słabości i zdarzyło jej się wydać horrendalną kwotę na jakieś ubranie. W najnowszym wywiadzie dla "Twojego Stylu" Kinga Preis wyznała, że kiedyś skusiła się na drogi sweterek od polskiego projektanta wart 6 tysięcy złotych! Czy żałuje?

Reklama

Kupiłam płaszcz i sweter w butiku znanego polskiego projektanta. Byłam po premierze filmu i pomyślałam: "Boże, przecież jestem aktorką, dlaczego nie mogę sprawić sobie swetra za sześć tysięcy złotych?". A potem przyszłam do domu i uświadomiłam sobie, że ani mi to dobrze nie zrobiło, ani nie wyglądam w tym jakoś niewiarygodnie i nie uważam, żeby to było warte takich pieniędzy.

Kinga Preis o kupowaniu drogich rzeczy

A czy gwiazda zdecydowałaby się na torebkę wartą 15 tysięcy złotych? Przypominamy, że najczęściej w swojej szafie właśnie takie okazy posiadają żony piłkarzy. Wśród nich Marina, Anna Lewandowska czy Sara Boruc. Kinga Preis nie uważa jednak, aby było jej to niezbędne do życia i uważa to za lekką przesadę:

Nigdy nie zaakceptuję tego, że torba znanej marki, taka "must have", kosztuje 15 tysięcy złotych. Uważam, że to niemoralne. Bo ile jest warta ta skóra, choćby najlepsza, ile kosztuje uszycie torby? Ona jest przynajmniej dziesięć razy za droga - dodaje gwiazda.

Czy lubicie od czasu do czasu kupić sobie coś luksusowego?

Zobacz:

Zobacz także

Nowy serial z Kingą Preis w TVN. Kto jeszcze zagra i o czym będzie? Znamy szczegóły!

Kinga Preis zdradziła, ile najwięcej wydała na ubranie.

ons.pl

Aktorka żałuje tego zakupu

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama