Znany wszystkim Ferdynand Kiepski podarował swoje mieszkanie zakonnikom. Nie, nie w serialu, a w życiu! Andrzej Grabowski ponoć od lat przyjaźni się z podkrakowskim zakonem Bernardynów. Kiedy dowiedział się o pożarze klasztoru natychmiast postanowił pomóc.

Reklama

Odstąpił swoje krakowskie mieszkanie dwóm członkom zakonu - podaje tygodnik "Na Żywo".

- Nie zrobiłem nic wielkiego - powiedział w rozmowie z tygodnikiem aktor. - Nikt tam nie mieszkał, więc to żaden problem, a dla braci wygoda, bo to dom położony najbliżej klasztoru i kościoła, w dodatku cały do ich dyspozycji - trzy pokoje z kuchnią, umeblowane i w pełni wyposażone, a do tego świeżo po remoncie, który niedawno przeprowadziłem.

W rodzinnym mieszkaniu aktora zamieszka dwóch zakonników - Brat Marceli i Bartłomiej, którzy od lat przyjaźnią się z Grabowskim. Dzięki uprzemości artysty nie będą musieli płacić ani za używanie mieszkania ani za comiesięczne rachunki.

Reklama

orzeszek

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama