Jakież było zdziwienie małych pacjentów oddziałów onkologicznego i neurologicznego w szpitalu w Brisbane w Australii, gdy na korytarzu pojawił się Jack Sparrow! A konkretnie Johnny Depp ucharakteryzowany na postać, którą gra w „Piratach z Karaibów”. Aktor zrobił sobie przerwę w zdjęciach do piątej części „Piratów z Karaibów” i spędził dwie godziny z chorymi dziećmi. Udzielił kilku wywiadów i rozdał wiele uścisków i autografów.

Reklama


Jak Johnny Depp wpadł na pomysł odwiedzania dzieci w szpitalach?

Okazuje się, że to nie pierwsza wizyta Deppa w szpitalu przebranego za Jacka Sparrowa. Wszystko zaczęło się w Londynie w 2007 roku, kiedy to jego córka Lily Rose zatruła się bakterią E. coli i miała poważne kłopoty z nerkami. Spędziła wtedy 9 dni na oddziale jednego z londyńskich szpitali. Aktor z wdzięczności za uratowanie córki podarował szpitalowi milion funtów, a dwa lata później odwiedził małych pacjentów przebrany za Jacka Sparrowa.

Od tego czasu zawsze zabiera w podróże kostium z filmu, by móc robić takie niespodzianki dzieciom.

Zobacz także

Zobaczcie filmik, który podbił nasze serca. Kochamy Cię, Johnny!

Huge thanks to @childrensorgau and crew for organising this magical visit, all initiated by Johnny & Stephen pic.twitter.com/hcT5DfWkc8

Reklama

— Juiced (@Juiced_TV) lipiec 7, 2015

Reklama
Reklama
Reklama