Joanna Horodyńska skrytykowała ostatnią stylizację Sary Boruc z pokazu Bizuu. Stylistka w rubryce magazynu "Party" jak zawsze oceniła najbardziej trafione i nietrafione ubrania gwiazd. Co nie spodobało jej się w sukience blogerki?

Reklama

Joanna Horodyńska skrytykowała Sarę Boruc

Jak powszechnie wiadomo żona piłkarza nie oszczędza na ubraniach i może pozwolić sobie na to, aby nosić najbardziej luksusowe marki. Jak widać nie zawsze cena idzie w parze z dobrym gustem. Uwagę na to zwróciły niezawodne pasjonatki mody - Joanna Horodyńska i Ada Fijał. Jak oceniły jeden z ostatnich wyborów Sary Boruc?

Joanna Horodyńska: Szarość jest w cenie i Sara ma tego świadomość. Cenię umiejętność żonglowania trendami, ale tym razem nie jest to najlepsza koncepcja. Biednie, choć drogo.

Ada Fijał: Miła dla oka sukienka, łącząca w sobie luz sportowej bluzy i koronkowe aplikacje, to wyzwanie, jeśli chodzi o dobór dodatków. Pasek i botki w zbyt oczywisty sposób dyskutują ze sobą jednym głosem o kolorze i charakterze.

Joanna Horodyńska przyznała jednak, że najbardziej nie pasuje jej długość tej sukienki. Ada podkreśliła jednak, że Sara broni się urodą i wdziękiem:

Joanna Horodyńska: Przede wszystkim mam problem z długością tej sukienki. Powinna być albo krótsza, albo dłuższa. Mini wprowadziłaby element kontrowersji, a midi wywołała dyskusję, czy tak można. Jednak coś by się zadziało, a tak - wypada nijak.

Ada Fijał: Sara nawet i w takiej stylizacji broni się jednak urodą i dobrą sylwetką.

A Wam podoba się stylizacja Sary?

Zobacz także

Zobacz: Sara Boruc o kupowaniu ubrań: "Nie ekscytuję się cenami"

Sara Boruc na pokazie Bizuu

Joanna Horodyńska krytykuje stylizację Sary Boruc

Ada Fijał dostrzega jednak pewne plusy w tej stylizacji

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama