Igor, bankowiec z Warszawy, szedł jak burza w programie "Milionerzy"! Pierwsze koło ratunkowe wykorzystał na pytaniu za 125 tysięcy złotych, choć chciał zaznaczyć poprawną odpowiedź jeszcze wcześniej, bez pomocy! Nie wyszło...

Reklama

Pytanie brzmiało następująco:

Gigantyczne schody w Odessie zawdzięczają swą nazwę pancernikowi:

A. Potiomkin

B. Pietropawłosk

C. Sewastopol

D. Połtawa

Zobacz: Wpadka w "Milionerach" przy pytaniu o Zbigniewa Wodeckiego!

Uczestnik już na samym początku chciał zaznaczyć odpowiedź A, która była prawidłową (Schody Potiomkinowskie w Odessie – gigantyczne schody będące symbolicznym wejściem do miasta, najbardziej rozpoznawalny w świecie symbol Odessy - podaje Wikipedia). Jednak po chwili wziął "pół na pół" - zostały opcje A i C. Ostatecznie, zdecydował się na C. Uczestnik zamiast wygranej 125 tysięcy, odszedł z gwarantowaną sumą - 40 tysięcy.

Zobacz także

Jak widać, pierwsza myśl jest najlepsza... Szkoda!

Zobacz: Wpadka w „Milionerach”! Uczestniczka nie była w stanie odpowiedzieć na proste pytanie i... rozlał się hejt

Oglądacie Milionerów?

ONS
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama