
Szczoteczka elektryczna jest coraz częściej kupowana zamiast szczoteczki tradycyjnej. Specjaliści polecają ją szczególnie osobom z nadwrażliwością dziąseł. Szczoteczka elektryczna jest o wiele bardziej miękka niż tradycyjna, przez co zmniejsza się ryzyko podrażnienia dziąsła.
Szczoteczka elektryczna ma wiele zalet i przy wyborze pomiędzy nią a wersją tradycyjną (czyli manualną) często „wygrywa”. Zalety szczoteczki elektrycznej:
- ma bardziej miękkie włosie od tradycyjnej,
- dociera do szczelin, gdzie tradycyjna szczoteczka nie dotrze,
- dokładnie usuwa osad nazębny,
- zmniejsza ryzyko powstania kamienia nazębnego,
- często ma wbudowany automatyczny timer, dzięki czemu myjemy zęby tyle czasu, ile to jest konieczne.
Nie powinniśmy jednak zapominać o szczoteczce tradycyjnej, która również ma wiele zalet:
jest o wiele tańsza (już za 10-15 złotych można kupić dobrą, manualną szczoteczkę) niż elektryczna,
nie popsuje się, a jeżeli się zużyje, nie ma problemu z kupieniem nowej (łączy się to z ceną),
można wybrać model z miękkim włosiem, wtedy dziąsła są mniej narażone na uszkodzenia i krwawienia.
Szczoteczka elektryczna i manualna: wady
Szczoteczka elektryczna, jak i manualna mają również wady:
- Elektryczna wersja jest droga (koszt jednego z tańszych modeli to od 70 złotych wzwyż), gdy się popsuje trzeba ją naprawiać, co generuje kolejne wydatki, co jakiś czas trzeba ją ładować lub kupować baterie (paluszki), a także wymieniać końcówki.
- Manualna wersja nie jest w stanie dotrzeć do szczelin pomiędzy zębami, nie ochroni zębów przed osadem czy kamieniem nazębnym.
Jak widać, każdy model ma swoje plusy i minusy, ale specjaliści polecają szczoteczkę elektryczną. Trzeba się jednak liczyć ze sporym wydatkiem w porównaniu z tradycyjną wersją.