Dziś ruszył sklep internetowy Lidla. Kupisz sukienki w stylu księżnej Kate już od 40 złotych!

Lidl po raz kolejny zaskakuje! Niedawno pojawiła się informacja, że w sklepie internetowym marki będzie można kupić torebki Michaela Korsa za 799 zł, a teraz okazuje się, że to nie jedyny kultowy produkt, jaki będzie można kupić w ofercie dyskontu! Okazuje się, że do sprzedaży trafią też klapki Birkenstock, które pokochały niemal wszystkie gwiazdy. Są dostępne już od dziś! Wiemy, ile kosztują! Kiedy można kupić kultowe Birkenstocki i ile kosztują? Klapki marki Birkenstock będą dostępne w sklepie internetowym Lidla już od 13 maja . Klienci będą mogli wybierać spośród 6 modeli kultowych klapek, które będą dostępne w 3 kolorach: białym, żółtym oraz pomarańczowym. Barwy te idealnie sprawdzą się na lato. Dostępne będą rozmiary od 35 do 43! Warto pamiętać, że kultowe klapki podobnie, jak torebki Michaela Korsa kupimy wyłącznie online. Za klapki Birkenstock zapłacimy 99 zł , co oznacza naprawdę atrakcyjną cenę. Ich ceny zaczynają się od 130 zł. Już dziś zajrzyjcie do sklepu internetowego Lidla! Taka okazja może się już nie powtórzyć! Dlaczego klapki Birkenstock są tak popularne? Buty marki Birkenstock, nazwa pochodzi od wynalazcy Konrada Birkenstocka, swoją historię zaczynają od profilowanych wkładek, które zostały wykorzystane przy tworzeniu obuwia na zamówienie. Początkowo pełniły funkcję butów ortopedycznych, a ze względu na wygodę korzystali z nich nawe żołnierze. W latach 70. trafiają do Stanów Zjednoczonych, dzięki Margot Fraser, która trafiła na nie podczas urlopu w Niemczech. Od lat 2000 klapki stają się prawdziwym hitem i noszą je niemal wszystkie gwiazdy, blogerki i influencerki. Są niewiarygodnie wygodne stąd, mimo krytykowanego przez niektórych wyglądu, ich ogromna popularność cały czas rośnie. Zobacz także :  To prawdziwy hit! Sukienki w...

Mogłoby się wydawać, że życie Meghan Markle i księżnej Kate jest usłane różami i niemal bajkowe. W końcu księżne żyją w luksusowych warunkach, mają służbę do pomocy, nie muszą codziennie rano stać w korkach, jadąc do biur, w których spędzą kolejne 8 godzin. Niestety, również i codzienność Meghan oraz Kate nie wygląda tak kolorowo. Obie mają mnóstwo obowiązków, które muszą wypełniać bez względu na stan zdrowia, samopoczucie czy pogodę. Do tego wszystko muszą robić z uśmiechem na ustach, czy mają na to ochotę czy nie. Bez wątpienia jednak największym utrapieniem jest długa lista zakazów i nakazów, której przestrzegania nakazuje sama królowa Elżbieta II . Sprawdźcie poniżej, czego absolutnie nie mogą robić Kate i Meghan, by nie narazić się na gniew królowej. Zobacz także:   Tylko jedna osoba będzie przy porodzie Meghan Markle! To nie Harry!

Meghan Markle lada moment po raz pierwszy zostanie mamą. Księżna Sussex zwolniła już tempo pracy i przestała pojawiać się u boku męża na ważnych wydarzeniach.  Jednak jej nieobecność na salonach nie oznacza wcale braku wiadomości z pałacu! Według najnowszych doniesień, księżna po raz kolejny ma zamiar złamać protokół. Żona  księcia Harry'ego , która kilka tygodni temu poleciała do Stanów Zjednoczonych na baby shower, teraz będzie miała kolejne takie spotkanie! I to pod nosem samej królowej! Drugie baby shower Meghan Księżna Kate nie urządziła żadnego baby shower. Żona księcia Williama w spokoju oczekiwała na przyjście na świat trójki swoich dzieci. Meghan Markle nie miała zamiaru zrezygnować z tego popularnego w Stanach Zjednoczonych przyjęcia, podczas którego przyjaciółki wręczają prezenty przyszłej mamie. Okazuje się, że koleżanki Meghan nie tylko zjawiły się na imprezie, ale też zapłaciły za nią. Całę przyjęcie kosztowało 200 tys. dolarów! Koszty organizacji miała  po części pokryć Serena Williams. Tym razem ma być taniej, bo zamiast w apartamencie na Manhattanie, impreza odbędzie się w pałacu! Przeczytajcie, co więcej wiemy o drugim baby shower Meghan! Zobacz także:  Księżna Meghan nie nosi pierścionka zaręczynowego! Jest na to proste wytłumaczenie