Modowa policja po raz kolejny melduje się na stanowisku. W tym tygodniu do zaszczytnego tytułu modowej wpadki tygodnia pretenduje Anella, Magdalena Antosiewicz, Honorata Skarbek, Kasia Skrzynecka, Sarsa oraz – sorry, musieliśmy – Beata Szydło. Do dzieła! Głosujcie w naszym plebiscycie i zobaczcie ich nie-boskie stylizacje poniżej.
Więcej: Zobaczcie, jak Anella, polska Barbie, wyglądała przed operacjami plastycznymi! Nie uwierzycie...
Musimy oddać Anelli jedno – już dawno w polskim show-biznesie nie było równie kolorowej postaci co entuzjastka upiększania swojego ciała przy pomocy osiągnięć nowoczesnej medycyny. Architektka i posiadaczka największych ust w województwie mazowieckim ma także intrygujące wyczucie mody, które zamanifestowała całej Polsce w telewizji śniadaniowej kłócąc się z chirurg plastyczną. Szczerze? Doceniamy za drogie marki, nie doceniamy za nieumiejętne łączenie ich ze sobą (poza tym, gołe nogi w grudniu brzmią odrobinę jak akt desperacji). Kciuk w dół, Anello.
Tej karuzeli śmiechu nie zatrzyma już nic. Magdalena Antosiewicz (której może nie kojarzycie, zatem podpowiadamy, że zajmuje się blogowaniem o modzie) ewidentnie pomyliła dress code na imprezie La Manii i przebrała się za pasmanterię, natomiast Honorata Skarbek przeniosła denimowy total look w nowe, niezbadane dotychczas obszary obciachu. Przecież wszyscy wiedzą, że jeans od stóp do głów nosimy tylko i wyłącznie tak.
Więcej: Anella, polska Barbie, szturmem podbija brytyjskie portale plotkarskie: „Plastic Fantastic”
Czy buty Katarzyny Skrzyneckiej to żartobliwe nawiązanie do uniformu Świętego Mikołaja? Jeśli tak, to w sumie doceniamy. Jeśli nie, to niech ktoś jej szybko pomoże i przeprowadzi impeachment stylisty Katarzyny Skrzyneckiej. Albo Sarsy. Albo Beaty Szydło. Nie myśleliście chyba, że pozwolimy pani Beacie abdykować nie dając jej po raz ostatni na modową wpadkę ;-)). Oby Mateusz Morawiecki ubierał się równie źle (niestety, nowy premier chyba wygląda dobrze).
Zobaczcie nowe zdjęcia!
