


Kaia Gerber ma dobry rok jeśli chodzi o budowanie sobie mocnego CV w branży modowej. Jej najnowsze osiągnięcie? Nic wielkiego – kampania Chanel. A tak na poważnie to nic bardziej nie potwierdza tego, co podświadomie uważamy już od paru miesięcy – mamy do czynienia ze wschodzącą supergwiazdą modelingu.
W końcu nie co dzień dostaje się telefon od Karla Lagerfelda z prośbą o wystąpienie w jego reklamie... Zajrzyjcie do naszej galerii żeby zobaczyć jak córka Cindy Crawford poradziła sobie przed obiektywem mistrza.

Ale to nie jest po prostu kolejna kampania Chanel. Za zdjęcia odpowiada sam kaiser Karl, a zwyczajne białe tło, na które projektant stawia w swoich reklamach zostało zastąpione wnętrzem paryskiego apartamentu samej Coco Chanel.

Od książek na półce aż po pluszowe poduszki na sofie, w nowej kampanii Gerber jest otoczona codziennymi przedmiotami legendarnej założycielki paryskiego domu mody.

Stylizacje Gerber w kampanii także są zainspirowane ponadczasowym stylem Coco. Tweedowe żakiety i sukienki możemy tu podziwiać w czerni i bieli. Kampania reklamuje trzy torebki francuskiej marki: 11.2, Gabrielle i Boy. Jak oceniacie debiut córki Cindy Crawford jako twarz Chanel?

