


Kiedy założycie te satynowe mule z kryształowymi klamrami Fibionabi od Manolo Blahnika nie potrzebna wam będzie korona – i tak poczujecie się jak członkinie rodziny królewskiej.
To dlatego, że inspiracja na ten zachwycający projekt pochodzi od samego Charlesa Wortha, XIX-wiecznego angielskiego projektanta zwanego „ojcem haute couture". Zajrzyjcie do naszej galerii, żeby dowiedzieć się więcej o tych olśniewających klapkach.
Zobacz też: Z drogi, Kopciuszku! Oto pantofle, które są jak dzieło sztuki. Tylko ta cena...

W swoich projektach Manolo Blahnik, kultowy projektant luksusowych butów z najwyższej półki, zwraca uwagę ogromny podziw i szacunek wobec angielskiego dziedzictwa i postaci historycznych, których wkład w modę ukształtował współczesny wygląd branży.

„Ojciec haute couture" – Charles Worth – był dla niego inspiracją do stworzenia bogato zdobionej, inkrustowanej klejnotami korony na wierzchu butów.

Ręcznie wytwarzane we Włoszech mule bez palców są wykończone opalizującym, satynowym jedwabiem. Mają one wysoki obcas oraz pasek z owalną klamrą wysadzaną kryształami Swarovskiego.

Te zjawiskowe buty cofną was w czasie do angielskiego okresu regencji – w uwspółcześnionej wersji. Trochę lata 60., a trochę retro filmy science fiction, są to zdecydowanie najpiękniejsze mule jakie widzieliśmy w tym sezonie.

Żeby je przygarnąć musicie się jednak liczyć ze sporym wydatkiem. Chociaż z dostępnością tych przepięknych butów nie ma problemów, mają one zaporową cenę – ok. 3700 zł.
