2019 rok dobiega końca. Niektóre z naszych ulubionych seriali robią sobie przerwę i znikają z anteny. Katarzyna Cichopek opublikowała post na Instagramie, w którym zdradza, kiedy będą nagrywane nowe sceny! Czy to możliwe, że "M jak miłość" zniknie z anteny na dłużej?!

Reklama

Czy "M jak miłość" zniknie z anteny?

W "M jak miłość" ostatnio sporo się dzieje. Jak zawsze największe emocje budzi wątek Marcina (Mikołaj Roznerski), Izy (Adriana Kalska) i nieżyjącego już Artura (Tomasz Ciachorowski), który zginął z rąk brata Chodakowskiego. Niebawem w Grabinie dojdzie do tragedii. Jak już pisaliśmy, dziewczyna Mateusza Mostowiaka (Krystian Domagała) zostanie brutalnie zgwałcona!

Zobacz także: Brutalny gwałt w "M jak miłość"! Kto skrzywdzi dziewczynę Mateusza Mostowiaka?

Kasia Cichopek opublikowała na Instagramie wpis, w którym zdradza kulisy produkcji. Okazuje się, że aktorzy nagrali właśnie ostatnie sceny. Czy to oznacza, że serial "M jak miłość" nie będzie kontynuowany?! Nic z tych rzeczy!

Część naszej serialowej rodziny życzy Wam Kochani Wesołych Świąt☃️????????Kończymy prace nad nowymi odcinkami w tym roku. Wracamy w styczniu z nową energią i pomysłami. Oczywiście, w trakcie tej przerwy zobaczymy się na szklanym ekranie - uspokaja fanów Katarzyna Cichopek.

Czekacie już na nowe odcinki?

Zobacz także

Niebawem Mateusz Mostowiak i jego dziewczyna przeżyją ogromną tragedię. Czy ktoś pomoże nastolatkom?

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama