
- Gratulacje... został pan ojcem! Julka urodziła!



- Gratulacje... został pan ojcem! Julka urodziła!
Przed nami dramatyczne chwile w "Na dobre i na złe" ! Czy po śmierci Adama Krajewskiego (Grzegorz Daukszewicz) lekarze z Leśnej Góry będą musieli pożegnać również Barta (Piotr Głowacki)?! W mediach pojawiły się niepokojące informacje dotyczące dalszych losów serialowego lekarza. Do tragedii z udziałem Barta dojdzie w 715. odcinku "Na dobre i na złe". Co się wydarzy? Bart przedawkuje narkotyki! Według doniesień portalu superseriale.se.pl Bart będzie załamany odejściem Julki ( Aleksandra Hamkało) i ich syna. Julka powie mu wprost, że wrócą do niego dopiero wtedy, gdy pójdzie na terapię i wyleczy się z nałogu. Niestety, Bart stwierdzi, że nie potrzebuje terapii i zapewni, że już odstawił narkotyki. Nie na wszystkich to działa. Sam muszę się z tym uporać... i się uporam!- zapewni Bart. Julka jednak nie uwierzy w słowa lekarza. Nie wrócę do ciebie, Artur…- powie stanowczo Julka. Nie wierzę ci, Artur... Dopóki nie przejdziesz terapii, nie zostawię cię samego z Tymkiem. Bart załamie się po rozmowie z Julka. Lekarz rozpocznie pracę, ale wtedy dojdzie do sytuacji, z którą sobie nie poradzi... Do szpitala trafi młody mężczyzna, który doznał urazu kręgosłupa. Bart będzie chciał się nim zająć, ale jego kolega zauważy, że dzieje się z nim coś złego. Marcin Molenda (Filip Bobek) zaalarmuje Falkowicza (Michał Żebrowski), ale ordynator pomimo niepokojącego zachowania Barta zgodzi się, żeby operował swojego pacjenta. Niestety po operacji mężczyzna straci czucie w nogach! Nie powinienem dopuścić, żeby pan operował... Widziałem, że coś jest nie tak! Do końca życia sobie tego nie wybaczę. Ja też ponoszę odpowiedzialność za to, że ten chłopak został kaleką…- powie zdenerwowany Molenda. Bart nie będzie potrafił sobie z tym poradzić! Lekarz weźmie sporą dawkę narkotyków i straci...
Piotr Głowacki dawno nie pojawiał się w "Na dobre i na złe", ale producenci rozwijają właśnie jego wątek. W 706 odcinku okaże się, że jego bohater na poważny problem. Artur Bart jest uzależniony od narkotyków! Zobacz: Piotr Głowacki od kilku miesięcy jest szczęśliwym tatą. Posłuchajcie, co gwiazdor "Na dobre i na złe" powiedział o swoich dzieciach! Neurochirurg zacznie skarżyć się na koszmarne bóle głowy, a Julka (Aleksandra Hamkało) będzie próbowała mu pomóc. Zapisze narzeczonego do kilku specjalistów na kontrolę. Tomografia nic nie wykaże, a na kolejne konsultacje Artur się nie zgodzi. Narkoman w "Na dobre i na złe" Jego problem w "Na dobre i na złe" jako pierwszy dostrzeże Marcin (Filip Bobek). Molenda poruszy temat uzależnienia, gdy Artur przy nim zacznie wkłuwać się w żyłę! - Profesorze, nie chciałem tego poruszać przy personelu, ale co pan robi? -Nie widział pan nigdy, jak się robi zastrzyk? - odpowie z ironią Bart. - Nie widziałem lekarza, który szprycuje się na sali operacyjnej. Dobrze, że nie zrobił pan tego w czasie operacji. -Proszę mi uwierzyć,że bardzo chciałem. Bolało jak diabli. -Też byłem uzależniony. Może pan oszukiwać Julkę, nie mnie. Pana nic nie boli już od dawna - powie Marcin, który przed laty borykał się z problemem alkoholowym. W odpowiedzi na zaczepkę kolegi Artur wykreśli Marcina z grafiku operacji i uzna jego zaczepkę za pomówienie! -Masz problem i nie zrobię ci przysługi udając, że tego nie widzę! - zapowie Marcin. Artur nie przyzna się Julce, że na problem z silnymi lekami przeciwbólowymi. To Marcin przyłapie Barta na gorącym uczynku!