Każdemu zdarza się czasem obniżony nastrój. Chandra może mieć różne przyczyny – jesteśmy w gorszej formie, pogoda nie sprzyja, a może szef ma zły dzień i tworzy nieprzyjazną atmosferę wokół. Po prostu: każdy czuje czasem, że "tylko siąść i płakać".

Reklama

Nie dla każdego wymienione niżej sposoby na chandrę będą równie skutecznie. Tak samo jak w różny sposób przeżywamy obniżony nastrój, tak i różnie sobie z nim radzimy. Wypróbuj te cztery rozwiązania i sprawdź, które najbardziej ci odpowiada.

1. Popłacz sobie – jeśli czujesz smutek, nie tłum go. Badania sugerują, że płacz pomaga złagodzić smutek na kilka sposobów. Między innymi sygnalizuje otoczeniu nasz stan, a dzięki temu istnieje większa szansa na to, że ludzie wokół okażą wsparcie (więcej: http://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/02699930143000149#.VpYtx_nhDIU). Płacz rozładowuje także napięcie, które utrzymywane zbyt długo może się wzmagać i kumulować. Oczywiście nie znaczy to, że trzeba zmuszać się do płaczu! Jeśli nie czujesz takiej potrzeby, nie zmuszaj się.

Zobacz także

2. Poćwicz – aktywność fizyczna pozwala odwrócić uwagę od smutku. Poza tym w trakcie niej wyzwalane są endorfiny, które poprawiają nastrój. To na pewno zdrowszy i lepszy sposób niż poprawa nastroju czekoladą.

3. Posłuchaj muzyki – pomoże ci się zrelaksować. Wybierz jednak rozsądnie to, czego będziesz słuchać, zamiast włączać pierwszą lepszą stację radiową – niektórym pomaga słuchanie pięknych, choć smutnych piosenek, inni z kolei wolą weselsze kawałki. Wszystko zależy od indywidualnych upodobań. The British Academy of Sound Therapy opracowała specjalną listę najbardziej relaksujących piosenek na świecie. Na playliście znajduje się m.in. „Watermark” Enyi, „Strawberry Swing” zespołu Coldplay oraz "Someone Like You” Adele

(Więcej: http://www.ryot.org/scientists-create-relaxing-song-world/375837).

4. Wyjdź na zewnątrz – przewietrz się, swój umysł i swoje myśli. Zmiana otoczenia pomaga też zmienić nastrój. Jeśli możesz sobie na to pozwolić, wybierz się do lasu czy nad jezioro albo do parku. Albo po prostu wyjdź na chwilę z biura, przejdź się wokół budynku czy też wstąp po dobrą kawę na wynos w okolicznej kawiarni.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama