Dogtrekking to wędrówki z psem na przypiętej do pasa biodrowego amortyzującej lince. Odciąża to lędźwiową część kręgosłupa właściciela oraz stawy i kości psa.

Reklama

Dogtrekking można uprawiać z każdym, stopniowo przygotowywanym do zwiększającego się wysiłku psem. Zaczyna się od wydłużania czasu codziennych spacerów, przyzwyczajania czworonoga do różnych rodzajów podłoża oraz ukształtowania terenu.

Co to jest dogtrekking

Dogtrekking to piesza wędrówka z 1 lub 2 psami na szelkach przypiętych do opiekuna linką i pasem biodrowym. Ten rodzaj turystyki z czworonogiem można uprawiać czysto rekreacyjnie lub wziąć udział w coraz popularniejszych zawodach. Dogtrekking, łączący marsz lub bieg z chodzeniem na orientację z mapą i kompasem, uprawia się z dowolnym, szczepionym psem na jakiejkolwiek trasie, na różnym podłożu. Polskie zawody w dogtrekkingu na najmniejsze dystanse (15 km) kończą nawet psy rasy chihuahua. Najkrótszą trasę pokonuje się zwykle w 2,5 do 6 godzin. Aktywność ta zacieśnia więź z pupilem, daje sporą satysfakcję ze wspólnie spędzanego czasu, znacznie poprawia jego i naszą kondycję.

Sprzęt do dogtrekkingu

W dogtrekkingu najważniejsza jest wygoda psa i jego właściciela. W związku z tym rezygnuje się z obroży i trzymanej w ręce smyczy na rzecz szelek, linki amortyzującej i pasa biodrowego. Odciążają one ludzki kręgosłup w części lędźwiowej oraz psi układ kostno-stawowy. Ważne są wygodne buty trekkingowe, a w przypadku pokonywania tras górskich także specjalne obuwie zapobiegające zranieniom i otarciom psich łap. Plecak powinien być jak najlżejszy i zawierać napoje i przekąski dla właściciela, jedzenie i wodę dla psa, mapę, apteczkę, kompas, latarkę (najlepiej czołówkę), naładowany telefon, psie buty w góry, zmianę ubrań na wypadek załamania pogody. Istnieją również specjalne plecaki dla psów, które mogą odciążyć właścicieli. Składają się z 2 sakw, w których trzeba równomiernie rozłożyć ciężar zawartości, a bagaż może przekroczyć 1/3 masy psa.

Reklama
Zobacz także

Jak zacząć uprawiać dogtrekking

Na początek, aby nie przeforsować psa, należy stopniowo wydłużać codzienne spacery po mieście do 2 godzin i wybierać różne rodzaje podłoża nieasfaltowe. W weekendy warto wybierać się na dłuższe wycieczki, kilkukilometrowe i regularnie je wydłużać do kilkudziesięciu kilometrów. Można zabrać czworonoga do pobliskiego lasu lub w lekko pagórkowaty teren, a gdy się przyzwyczai - w góry. Poza okresem upałów polecane jest budowanie kondycji dzięki wspólnemu bieganiu (canicross) na coraz dłuższych dystansach. Każdy pies, uwielbiający leżenie na kanapie, jest w stanie stopniowo przyzwyczaić się do wysiłku, wymaganego w trakcie uprawiania dogtrekkingu, jeżeli na trasie zapewni mu się stałe porcje wody i jedzenia.

Reklama
Reklama
Reklama