Adam Małysz przeszedł niedawno na sportową emeryturę i zakończył karierę skoczka narciarskiego. Pewnie jego żona Iza, oczekiwała, że będzie miał teraz więcej czasu dla rodziny, ale okazało się, że Małysz już ma plan. Będzie brał teraz udział w rajdach samochodowych. Nie jest to sport do końca bezpieczny, więc żona skoczka znowu będzie mieć powody do zmartwienia.

- Gdy Adam powiedział Izie o swoim pomyśle, w ich domu zrobiło się nerwowo. Iza całe życie drżała o Adasia, modliła się, żeby na skoczni nie uległ kontuzji. Teraz, gdy jest na sportowej emeryturze i mógłby poświęcić czas rodzinie, znów będzie ryzykował zdrowiem
– mówi w „Na żywo” znajomy Małyszów.

Reklama

Jak widać, na razie Adam Małysz nie zadowoli się na emeryturze siedzeniem w domowych pieleszach.

Reklama
Reklama
Reklama