To już pewne! Katarzyna Zielińska odchodzi z serialu "Barwy szczęścia" a postać przez nią grana najprawdopodobniej będzie musiała zniknąć z telenoweli. Aktorka w rozmowie z magazynem "Party" przyznaje, że ma nadzieję, że serialowa Marta nie podzieli losu Hanki Mostowiak z "M jak miłość", która została uśmiercona w wielkim hicie TVP. Widzowie chyba nigdy nie zapomną, jak grana przez Małgorzatę Kożuchowską Hanka jadąc samochodem uderza w kartony. Czy Katarzyna Zielińska również chciałaby, żeby jej postać odeszła z serialu w podobnych okolicznościach? Czy już wie, jak zakończy się jej rola w "Barwach szczęścia"?

Reklama

To nie do mnie pytanie, mam nadzieję, że nie... Ale jestem ciekawa, co się stanie z Martą.

Jedno jest pewne, Katarzyna Zielińska zdaje sobie sprawę, że to właśnie rola w serialu "Barwy szczęścia" otworzyła jej drogę do kariery. Czy aktorka będzie tęsknić za swoją rolę w telenoweli stworzonej przez Ilonę Łepkowską?

Czuję, że dałam już tej postaci wszystko, co miałam do zaproponowania. Chciałabym, żeby ludzie dobrze Martę zapamiętali, żeby się nią nie znudzili. Chcąc być uczciwa wobec widzów, ale również wobec siebie, muszę się rozwijać. Rola Marty była moją trampoliną. Jestem tego świadoma- przyznaje Katarzyna Zielińska.

Żałujecie, że Katarzyna Zielińska odchodzi z serialu "Barwy Szczęścia"?

Zobacz także: Dramat w "Barwach szczęścia" Ola Szwed i Katarzyna Zielińska znikają z serialu! Jaki i kiedy?

Zobacz także

Katarzyna Zielińska odchodzi z serialu "Barwy szczęścia".

ONS

Reklama

Aktorka nie chce, żeby jej postać podzieliła losy Hanki Mostowiak z "M jak miłość".

Edipresse
Reklama
Reklama
Reklama