
Nie takie zachcianki straszne, jak je malują! Tuż przed koncertem Beyonce w Polsce, który odbył się w sobotę, 30 czerwca w Warszawie, w mediach pojawił się tzw. "rider" gwiazdy, czyli lista żądań i zachcianek. Dotarł do niej magazyn "Daily Star", który poinformował, że Beyonce życzy sobie m.in. czerwonego papieru toaletowego oraz tytanowych słomek do napojów o wartości 3 tys. złotych każda. Czy rzeczywiście tak jest?
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU PONIŻEJ
Zachcianki Beyonce w Polsce!
O tym wiedzą tylko organizatorzy i najbliżsi współpracownicy wielkiej gwiazdy. Nam udało się jednak dowiedzieć, że żądania gwiazdy nie były aż tak wygórowane, jak wszyscy pisali. Co najciekawsze, i w sumie najmilsze, Queen Bey poprosiła organizatorów o... truskawki z Polski! Diwa w trakcie i po koncercie zajadała się więc owocami z naszych pól! :)
Koncert Beyonce i Jaya-Z odbył się w Polsce w ramach ich wielkiej trasy koncertowej "On the run II", promującej album "Everything is Love", wydany niespodziewanie 16 czerwca. Ich show trwało ponad 2,5 godziny, a publiczność usłyszała około 40 utworów, w tym m.in. "Crazy In Love", "Drunk In Love", "Mi Gente", "Run the World", "I Care", "Flawless", "Niggas in Paris" czy "03 Bonnie & Clyde". Pod koniec ich występu na Narodowym doszło do małej wpadki - ruchoma platforma, na której stali, utknęła w miejscu. Para musiała zejść ze sceny po drabinie. Najpopularniejszy duet na świecie będzie w trasie do września. Szacuje się, że państwo Carterowie zarobią na niej nawet i 200 milionów dolarów.
Zobacz także: Na koncert Beyonce przyszły prawdziwe tłumy gwiazd! Zobaczcie ich ZDJĘCIA z imprezy!