Kilka dni przed galą media obiegła plotka, że Weronika Rosati jest już po ślubie ze swoim partnerem, światowej sławy chirurgiem Robertem Śmigielskim. Ceremonia miała się odbyć w Stanach. Jak udało nam się ustalić, nie jest to prawdą. Faktem jest za to, że po tym, jak została mamą, aktorka zmieniła życiowe priorytety.

Reklama

Kiedyś byłam mocno skoncentrowana na pracy, a teraz akcenty rozkładają się po równo: jest rodzina, są wyzwania zawodowe, ale liczy się przede wszystkim moja córeczka. Stałam się też bardziej zorganizowana. Musiałam, bo mam do ogarnięcia więcej spraw niż przed urodzeniem córeczki", przyznaje Rosati.

Rosati o córce

Co ciekawe, Weronika Rosati dzisiaj niemal nie rozstaje się ze swoją pociechą. Ponieważ jej partner sporo pracuje, aktorka korzysta z pomocy mamy, znanej projektantki mody. Teresa Rosati opiekuje się wnuczką nawet na planie filmowym serialu „Diagnoza”. Dlaczego aktorka nie zdecydowała się zatrudnić niani?

"Już jakiś czas temu podjęłam decyzję, że na razie nie chcę mieć opiekunki do dziecka. Karmię córkę w sposób naturalny i chcę z nią spędzać jak najwięcej czasu, a najchętniej być przy niej przez całą dobę. Czuję, że ona jeszcze bardzo potrzebuje mojej bliskości, i dlatego jesteśmy niemal nierozłączne", deklaruje aktorka, która właśnie pomału wraca do pracy i na castingi.

ZOBACZ: Weronika Rosati pokazała pierwsze zdjęcie córki Elisabeth! Fani zachwyceni: "Śliczna!"

Zobacz także
ONS

Reklama

Instagram/Weronika Rosati
Reklama
Reklama
Reklama