Weronika Rosati: "Atakują mnie trzy pacjentki drugiej strony!" Aktorka o tym, jak wygląda jej życie po głośnym wywiadzie!
Weronika Rosati: "Atakują mnie trzy pacjentki drugiej strony!" Aktorka o tym, jak wygląda jej życie po głośnym wywiadzie!
To z pewnością najgłośniejszy wywiad tego roku. Weronika Rosati w rozmowie z Magdaleną Środą opowiedziała o tym, że doznała przemocy ze strony swojego byłego partnera. W rozmowie z "Party" przyznaje, że nie żałuje żadnego słowa, które padło podczas tego wywiadu. Aktorka chce w przyszłości działać na rzecz praw kobiet. Ma bardzo konkretne plany :
W tym roku wezmę udział w Kongresie Kobiet, będę tam miała swój panel, razem z "Wysokimi Obcasami". Poruszymy temat samotnego macierzyństwa i przemocy w rodzinie. To moja pierwsza działalność tego typu (...) Chcę pomagać kobietom, które przeżyły to co ja - powiedziała aktorka w rozmowie z "Party"
Weronikę wsparło setki kobiet - tych znanych, ale także anonimowych. Po stronie eks-partnera opowiedziały się za to: malarka Joanna Sarapata, scenarzystka Ilona Łepkowska oraz żona Daniela Olbrychskiego, Krystyna Olbrychska. Z Olbrychską i Sarapatą, Weronika spotka się w sądzie.
Nie zgodzę się z stwierdzeniem, że to kobiety mnie atakują. Atakują mnie konkretnie trzy przyjaciółki i jednocześnie pacjentki drugiej strony. Te kobiety mnie nie znają, widziałam je parę razy w życiu i nigdy nie bywały w moim domu. Poza tym one nie są ekspertkami ani żadnymi autorytetami w przeciwieństwie do Magdy Środy - powiedziała Rosati
Weronikę Rosati czeka walka w sądzie
Weronika już niedługo spotka się ze swoim eks-partnerem w sądzie. Aktorka zamierza uregulować sprawy związane z alimentami oraz prawami rodzicielskimi. Wciąż trwają postępowania przygotowawcze związane z oskarżeniami o przemoc fizyczną, psychiczną i ekonomiczną. Chociaż Weronikę sprawa kosztuje bardzo dużo stresu, nie żałuje ani jednego słowa, które padło w wywiadzie. Nawet jeśli spowodowało to utratę kontraktów reklamowych.
Kiedy gwiazda nie ma poukładanego...