Znakiem rozpoznawczym Grycanek jest miłość do markowych butów na wysokim obcasie. Marta Grycan swoją pokaźną kolekcję zaprezentowała kilka miesięcy temu w programie "Dzień Dobry TVN" (zobacz), w którym przy okazji opowiedziała skąd wzięła się u niej pasja chodzenia w butach na wysokim obcasie. Grycanka przyznała także, że zamiast tradycyjnych kapci, po domu chodzi w Louboutinach, podobnie jak jej dwie najstarsze córki - Wiktoria i Weronika.

Reklama

W rozmowie z Onetem Weronika skomentowała i porównała swoją fascynację szpilkami do mamy i siostry. Okazuje się, że nie jest ona aż tak wielka:

- Nie bójmy się tego powiedzieć. Moja mamusia i Vica chodzą na szczudłach! Ja jednak wychodzę z założenia, że najpierw musi mi być wygodnie, dopiero później ładnie. Co ciekawe, mojej mamie i siostrze jest niewygodnie na płaskich butach. Wszystko to jest kwestią przyzwyczajenia.

Chyba wiele w tej kwestii tłumaczy pasja Weroniki jaką jest taniec, podczas którego szpilki raczej nie są dobrą decyzją.

Reklama

Zobacz: Weronika Grycan wyjedzie do Afryki, ale nie na wakacje...

Reklama
Reklama
Reklama