Związek Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicz wzbudza wiele kontrowersji. Ona piękna, młoda i zdolna- on doświadczony, wymagający i nie lubiący sprzeciwu. Józefowicz jest dla swojej żony pierwszym i najważniejszym krytykiem. Urbańska z pokorą przyjmuje każdą uwagę choreografa, za co wiele osób oskarża ją o zbytnią uległość.

Reklama

Urbańska chce być idealna na scenie i w życiu, żeby tylko jej mąż był z niej dumny. Dlatego kiedy po premierze filmu „1920 Bitwa Warszawska” dostała wiele nowych propozycji pracy, aktorka musiała odmówić udziału w kolejnych produkcjach. Czemu? W rozmowie z „Życiem na Gorąco” Urbańska przyznała, że nie mogła zawieść Józefowicza, który przygotowywał musical „Polita”.

- Nie mogłam tego zrobić ani sobie, ani mojemu kochanemu Januszowi… Nie miałam serca wybrać udziału w kolejnym filmie kosztem „Polity”, która została przecież napisana specjalnie dla mnie. Kilka razy musiała dokonać trudnego wyboru- zdradziła w tygodniku.

Reklama

Myślicie, że Urbańska powie kiedyś „nie” Józefowiczowi?

Reklama
Reklama
Reklama