Kilka tygodni temu Edyta Pazura zachwyciła nas swoją kreacją, jaką założyła na galę z okazji 15-lecia Fundacji Polsat. W długiej zielonej sukni żona Cezarego Pazury wyglądała świetnie. Niestety, tego samego nie możemy powiedzieć o stylizacji na jaką celebrytka zdecydowała się wczoraj.

Reklama

Na uroczystej premierze najnowszego filmu Olafa Lubaszenki "Sztos 2", Edyta Pazura pojawiła się w złoto-pomarańczowej minisukience własnego projektu, która odsłaniała jej zgrabne nogi. Zbyt błyszcząca koronka i równie świecąca torebka nie dodawały uroku, wręcz przeciwnie. Wydaje nam się jednak, że najgorszym elementem całej stylizacji była fryzura. Prosty kok z pewnością wyglądałby lepiej, gdyby Edyta nie doczepiała do niego jasnego warkoczyka, który wyraźnie się odznaczał, zwłaszcza że sukienka miała mnóstwo zdobień.

Pomimo kilku uwag dotyczących stylizacji figura przyszłej mamy jest godna pozazdroszczenia. Zgadzacie się z nami?

Zobacz także
Reklama

kb

Reklama
Reklama
Reklama