TVP zlitowało się. Pospieszalski zostaje w Jedynce.
Nie ma z czego utrzymać rodziny.
W TVP wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Niedawno media ogłosiły koniec kariery medialnej Jana Pospieszalskiego i jego programu :Warto rozmawiać", ale okazuje się, że za wcześnie. Nieoficjalnie wiadomo, że kontrowersyjny program znika z anteny w marcu, ale na jego miejsce ma wejść nowy.
Jaki? Tego nikt nie potrafi jeszcze powiedzieć, bo aktualnie trwają rozmowy z dziennikarzem. Pospieszalski ponoć zgodził się być bardziej obiektywny i tym przekonał władze TVP, żeby go nie wyrzucały z pracy.
Trudno się temu dziwić, że Pospieszalskiemu zależy aż tak bardzo na pracy, bo jego kariera muzyczna nigdy nie należała do udanych. Dlatego TVP jest ostatnim miejscem, w którym może zarobić na życie.
Pospieszalski zostaje w TVP. Cieszycie się?