Wśród polskich gwiazd nadal marzeniami pozostają takie imprezy jakie organizują ich zagraniczni "koledzy". Tym razem naszych znanych rodaków zawstydziła Tori Spelling. Znana głównie z roli w serialu "Beverly Hills 20010" aktorka wyprawiła swojej córce gigantyczne urodziny. Na zorganizowanie imprezy marzeń 4-letniej Stelli, gwiazda wydała kilkadziesiąt tysięcy dolarów!

Reklama

Tori w ramach prezentu zasponsorowała najstarszej córce na tę okazję własną karuzelę, menu z jej ulubionymi potrawami, kucyki i gigantyczny tort. Oczywiście zabawa była tematyczna i nawiązywała stylizacyjnie do czasów bajkowych księżniczek.

Reklama

Obecnie Spelling jest w błogosławionym stanie i wkrótce urodzi czwarte dziecko. Zastanawia nas, czy kolejnym pociechom też planuje ze święta urodzin tworzyć wydarzenia na skalę ogólnokrajową? Jeśli tak, mamy nadzieję, że nie zbankrutuje.

Reklama
Reklama
Reklama