To jeszcze nie koniec wojny między Kingą Rusin a Weroniką Rosati! W sieci pojawiły się nowe wpisy: "Ona mi będzie mówić o hejcie?" pisze dziennikarka
Między aktorką a dziennikarką znów zrobiło się gorąco! Kinga Rusin zwróciła się do Weroniki Rosati i gwiazd, które stanęły w obronie aktorki.
Kinga Rusin opublikowała na Instagramie najnowszy wpis, w którym odpowiada Weronice Rosati! Dziennikarka odniosła się do wiadomości, która pojawiła się w sieci zaledwie kilka godzin temu- aktorka komentowała wówczas wcześniejszy wpis dziennikarki, która wypomniała jej relację z Harveyem Weinsteinem. Zobaczcie mocne wpisy gwiazd!
To nie koniec afery między Kingą Rusin a Weroniką Rosati?
Afera między Kingą Rusin a Weroniką Rosati rozpoczęła się od wywiadu aktorki, w którym opowiadając o Oscarach wspominała zachowanie dziennikarki, która w 2020 roku opublikowała zdjęcie z Adele i wspominała imprezę na której bawiła się z plejadą największych gwiazd światowego show-biznesu. Weronika Rosati krytycznie oceniła zachowanie Kingi Rusin, a dziennikarka postanowiła odpowiedzieć jej na Instagramie. Była prowadząca "DDTVN" po raz pierwszy wspomniała wówczas o relacji Weroniki z Harveyem Weinsteinem, który jakiś czas temu trafił do więzienia za przestępstwa seksualne.
PS. To przykre, że tak postępujesz. Bo ja, by nie dać pola do jakichkolwiek ocen czy spekulacji, nigdy nie komentowałam Twojego życia, mimo, iż byłam o to proszona. Nie komentowałam też Twojej relacji z Herveyem Weinsteinem - pisała dziennikarka.
Weronika Rosati skomentowała wpis dziennikarki w rozmowie z portalem pudelek.pl i przyznała wówczas, że przekazała sprawę swoim prawnikom. To jednak nie zakończyło wymiany zdań między gwiazdami. Kinga Rusin opublikowała kolejny wpis dotyczący relacji Weroniki Rosati, a kilka godzin temu aktorka publicznie jej odpowiedziała!
Do „oczekującej na pozew” Pani Rusin Miałam nadzieję, że poprzedni wpis to efekt emocji, nieprzemyślany impuls. Że chwilowe zaćmienie. Że kobieta – kobiecie nie zrobiłaby czegoś takiego celowo. Że popieranie postulatów Strajków Kobiet, „nigdy nie będziesz szła sama” to nie puste gesty. Myliłam się bardzo- zaczyna Weronika Rosati. Dzisiejszy wpis na koncie IG Rusin ( na którym zostałam zablokowana i nie mam dostępu więc czytam o postach o mnie w prasie) nie pozostawia żadnych złudzeń. Jednak chodzi o prowokację. Celową strategię, polegającą na publicznym obrzuceniu błotem, by uruchomić lawiny hejtu. Prowokację do medialnego (na razie?) linczu. Harvey Weinstein to skazany na karę więzienia drapieżnik seksualny, którego zdemaskowanie sprowokowało ruch #metoo. Jego przestępstwa i sposób działania są powszechnie znane- dodała.
Weronika Rosati w swoim wpisie dziękuje również Karolinie Korwin-Piotrowskiej i Paulinie Młynarskiej, które stanęły w jej obronie.
Kobieta – kobiecie? Naprawdę?
Dziękuję @karolinakp i Paulinie Młynarskiej. Nigdy nie będziesz szła sama. @metoomvmt #metoo @timesupnow #stopviolence #stophate - zakończyła wpis aktorka.
Weronika Rosati nie musiała zbyt długo czekać na odpowiedź Kingi Rusin. Dziennikarka za pośrednictwem Instagrama komentuje wpis aktorki.
KOBIETA KOBIECIE
W moim życiu najwiecej złego doświadczyłam od kobiet, a najwiecej dobrego ... też od kobiet. Czy przez to, że kobiety wbijały mi często przysłowiowe sztylety straciłam wiarę w feminizm? Nie! Ale daleka jestem od wywieszania na sztandarach haseł o „kobiecej solidarności” czy „siostrzeństwie”.
Czy jako kobieta, matka córek wspierająca na wiele sposobów inne kobiety, mam jednocześnie przymykać oko, gdy to właśnie jakaś kobieta mnie atakuje i to publicznie? Nadstawiać policzek? Niedoczekanie- zaczyna swój wpis dziennikarka. Jeżeli ktoś mnie atakuje, nie patrzę na płeć. Siła kobiety polega na tym, że nie pozwoli sobie w kaszę dmuchać, nie da się ustawić w jakichś schematach społecznych czy środowiskowych oczekiwań, będzie walczyć o to, w co wierzy i o swoje dobre imię- dodała.
Kinga Rusin swój wpis skierowała również do Pauliny Młynarskiej i Karoliny Korwin-Piotrowskiej!
Gdzie było siostrzeństwo, Karolina, Paulina, Weronika, gdy mnie linczowano w zeszłym roku (nie mówię o śmieszkowaniu), wylewano na mnie hektolitry hejtu i pomyj, gdy kłamano, że jest jakiś światowy skandal (tylko w Polsce pisano takie brednie), gdy wszyscy z lubością łykali te bzdury jak pelikany, bo mogli się na mnie wyżywać do woli?
Weronika, zapewne też w duchu siostrzeństwa, z poczuciem holiłudzkiej wyższości, nawiązała do tego w wywiadzie dwa dni temu, sprytnie posługując się insynuacjami, chociaż wielokrotnie (wspólnie z prawnikami) tłumaczyłam, że narusza to moje dobra osobiste. I ona mi będzie mówić o hejcie? I ona mi będzie teraz wywlekać hasło „nigdy nie będziesz szła sama” (przywłaszczając je sobie zresztą od Strajku Kobiet, choć w żadnym stopniu nie dotyczy ono jej sytuacji). Kto sieje wiatr, zbiera burze - czytamy na Instagramie.
Zobaczcie CAŁE wpisy Weroniki Rosati Kingi Rusin! Po czyjej stronie jesteście?
Zobacz także: Kinga Rusin ostro o Weronice Rosati: "Nie powielaj/nie propaguj nieprawdy!"
Weronika Rosati odpowiedziała Kindze Rusin w najnowszym wpisie na Instagramie.
Kinga Rusin odpowiedziała na wpis aktorki i również opublikowała nową wiadomość na Instagramie.