Sylwia Juszczak opowiedziała o swoim poprzednim partnerze. Aktorka wzięła udział w dyskusji na temat przemocy w związkach. Na słynnej kanapie w programie "Dzień dobry TVN" nowa partnerka Mikołaja Krawczyka zdobyła się na chwilę szczerości i wyznała, że była ofiarą przemocy ze strony ukochanego. Nie była to jednak przemoc fizyczna, lecz psychiczna. Sylwia Juszczak wyznała, że doznała nadmiernej kontroli w związku, którą określiła jako "przemoc w białych rękawiczkach".

Reklama

Była przemoc w związkach, przemoc niefizyczna. Byłam kontrolowana, ja jestem typem osoby niekontrolującej. Czułam się osaczona, że ktoś mi nie ufa. To jest przemoc w białych rękawiczkach - powiedziała w DDTVN.

Aktorka nie sprecyzowała jednak, o którego z jej poprzednich partnerów chodzi. Przypomnijmy, że Sylwia Juszczak była dwukrotnie zamężna. Obecnym partnerem gwiazdy jest aktor Mikołaj Krawczyk. Związek tej pary wzbudza ogromne emocje! Zakochani już nie kryją się ze swoim uczuciem, a nawet zamieszkali razem. Sylwia powiedziała, że swojemu nowemu wybrakowi zapewni dużo swobody w związku.

Jestem typem osoby raczej nie kontrolującej. Nie lubię. Nie miałam chyba nawet takiego pomysłu, żeby spojrzeć w komórkę czyjąś, kontrolować. Ja mam takie poczucie, że się po prostu nie ufa, że się mierzy kogoś swoją miarą w ten sposób - mówiła w śniadaniówce.

Trzymacie kciuki za tę parę?

Zobacz też: TYLKO U NAS: Zobaczcie, jak Mikołaj Krawczyk zareagował na pytanie o związek z Sylwią Juszczak!

Zobacz także

Sylwia Juszczak i Mikołaj Krawczyk są parą od kilku miesięcy. Wyglądają na bardzo szczęśliwych!

Reklama

Aktorka wyznała, że w jednym z poprzednich związków była zbytnio kontrolowana przez partnera.

ONS
Reklama
Reklama
Reklama