Jan Englert ma tętniaka
JACEK DOMINSKI/REPORTER
Newsy

Spowiedź amanta, czyli niezwykłe życie Jana Englerta: "Najlepsze, co mogę zrobić, to modlić się o szybką śmierć"

Jeden z najzdolniejszych i najprzystojniejszych polskich aktorów wyznał, że ma tętniaka. Jednak wykryta choroba nie odebrała Janowi Englertowi apetytu na życie, o którym po raz pierwszy tak szczerze opowiada.

W pierwszym zdaniu wydanej właśnie biografii Jan Englert (78) mówi: „Mit zawsze wygrywa z prawdą. Mit to jest prawda upudrowana, ufarbowana, uwznioślona”. A jednak opowiada w książce o swoim życiu tak szczerze jak nigdy dotąd. Obala też kilka mitów, które o nim krążą, m.in. na temat jego rozwodu z pierwszą żoną Barbarą Sołtysik i małżeństwa z Beatą Ścibakówną. Wyznaje także bolesną prawdę dotyczącą jego zdrowia – u aktora wykryto tętniaka w aorcie szyjnej. Choć jest on tykającą bombą, lekarze zdecydowali, że nie będą go operować: 

„Poinformowano mnie, że w moim wieku już się go nie rusza. Trzeba co jakiś czas sprawdzać, czy przypadkiem nie puchnie. No i tyle”, powiedział Englert i zdradził, jak widmo śmiertelnej choroby wpłynęło na jego podejście do życia: „A mnie się to podoba, bo jakbym tak nagle odłożył łyżkę, to na amen. Jeśli to wygląda na żart, spieszę ze sprostowaniem: zupełnie nie żartuję! Naprawdę uważam, że najlepsze, co mogę zrobić dla siebie w swoim wieku, to modlić się o szybką i zdrową śmierć. Umrzeć zdrowym. To byłoby fantastyczne”, przekonywał.

Dewizę, by wziąć z życia, ile się da, wyznawał także w miłości…

Zobacz także: Córka Englerta przyszła do ojca po poradę w sprawie scen łóżkowych. Takiej odpowiedzi się nie spodziewała!

Anna Lewandowska o filmie "Lewandowski - Nieznany": "Są fragmenty z tatą, który był bardzo ważny w jego życiu"

Jan Englert o Barbara Sołtysik, gorące młodzieńcze uczucie

Obie swoje żony Jan Englert poznał w warszawskiej szkole teatralnej. Pierwszą, gdy był tam studentem. Drugą, gdy piastował stanowisko rektora.

Z Barbarą Sołtysik połączyło go gorące młodzieńcze uczucie. Choć na początku lat 60. dopiero wchodzili w dorosłe życie, na drugim roku postanowili wziąć ślub. Pobrali się w tajemnicy i przed władzami uczelni, i przed rodzinami, a na spontanicznie zorganizowaną ceremonię zaślubin zakochani zaprosili tylko dwie osoby: ciotkę i przyjaciółkę panny młodej. Ich matki dowiedziały się o tym fakcie kilka miesięcy później, a na PWST zdradzili, że są małżeństwem, dopiero na czwartym roku.

Po studiach zaczęli pracę w Teatrze Polskim i początkowo to Sołtysik zapowiadała się na wielką gwiazdę. Ona grała pierwszoplanowe role, a Englert nie mógł rozwinąć skrzydeł. Sytuacja się zmieniła w 1970 roku, gdy urodził im się syn Tomasz, a Jan dostał angaż w popularnym serialu „Kolumbowie”. Z dnia na dzień stał się sławny, jego żona z kolei zaszyła się w domu, by opiekować się dzieckiem, a potem trójką, bo trzy lata później przyszły na świat bliźniaczki Katarzyna i Małgorzata.

W biografii Englert wyjaśnił, że stopniowo z żoną się od siebie oddalali, bo on dużo pracował i rzadko bywał w domu. Na przełomie lat 70. i 80. krążyły też plotki o romansach aktora, m.in. z Krystyną Kołodziejczyk. Relacji aktorskiego małżeństwa nie naprawiło także to, że zaczęli razem pracować na planie kultowego serialu „Dom”. Grany przez Englerta Mundek w pierwszych odcinkach adorował Teresę, w którą wcieliła się Sołtysik, jednak w ich życiu prywatnym panował coraz większy chłód.

Jan Englert i Barbara Sołtysik w serialu
EAST NEWS/POLFILM POSLIZG/ZESPOL FILMOWY ILUZJON

Rozwiedli się w 1994 roku. Jan tłumaczył w biografii:

„Taką mieliśmy umowę z pierwszą żoną, że rozwiedziemy się, kiedy dzieci będą dorosłe i samodzielne. Tak się umówiliśmy i tego dotrzymaliśmy. (…) Kiedy dzieci dorastały, nie uczestniczyłem w ich problemach, a pewnie wtedy byłem najbardziej potrzebny. Naprawdę nie umiem się z tego rozgrzeszyć”, wyznał, co obaliło mit, że Englert zostawił rodzinę, bo się zakochał.

Jan Englert uratował życie przyszłej zonie

Pod koniec lat 80. aktor został rektorem warszawskiej PWST i w tamtym czasie poznał piękną studentkę Beatę Ścibakównę. Englert stanowczo dementuje kolejną pogłoskę, która krążyła na ich temat, że mieli romans, gdy aktorka była na studiach.

„Dopóki Beata studiowała, nasze kontakty były takie jak z innymi studentami. (…) To nie był grom z jasnego nieba. Raczej bardzo długie podchodzenie do podniesienia ciężaru”, opowiadał. 

Zbliżyli się do siebie w dość dramatycznych okolicznościach. W Australii (polecieli tam ze spektaklem „Kochajmy się!…”) Englert uratował Ścibakównie życie, gdy namówiona przez niego i Krzysztofa Kolbergera weszła do morza, gdzie nagle straciła grunt pod nogami i zaczęła się topić. 

„Zachowywała absolutny spokój i tylko powtarzała: »Panie profesorze, niech mnie pan nie puszcza. Niech mnie pan ratuje«”, wspominał aktor i dodał: „Ten spokój Beaty mnie zachwycił. Mało tego, także brak histerii po wyjściu na brzeg. Równie dobrze mogła kompletnie się rozpaść psychicznie. A potem w nocy, nie mogąc zasnąć, wyszedłem z pokoju i zobaczyłem tę samą dziewczynę, która próbuje się uczyć pływać w płytkim miejscu w basenie. I to mnie zainteresowało”.

Beata Ścibakówna i Jan Englert
ONS

Pobrali się w 1995 roku, a w 2000 doczekali córki Heleny, która poszła w ślady rodziców i również jest aktorką. Dzisiaj, 26 lat po ślubie, Jan Englert i Beata Ścibakówna są uważani za jedno z najszczęśliwszych małżeństw w polskim show-biznesie. Dzieli ich spora różnica wieku, bo 25 lat, ale to właśnie młodszej żonie aktor, jak sam przyznaje, zawdzięcza to, że nie poddaje się starości i upływającemu czasowi. 

„Nasze życie to klasyczny przykład dojrzewania wspólnego uczucia i wzajemnego szacunku, budowania wszystkiego od zera”, zdradził Englert i podkreślił: „Proszę też nie zapominać o różnicy wieku, która nas dzieli i powoduje, że nie mogę się wygodnie rozsiąść w dobrze skrojonej roli starca mędrca, tylko muszę bez przerwy zmieniać role, żeby mieć u niej jakiekolwiek szanse. Nie mogę włożyć kapci”.

Jan Englert miał być... komentatorem sportowym

Sytuacja graniczna była punktem zwrotnym w jego życiu miłosnym z Beatą Ścibakówną, podobnych przełomów nie brakowało także w jego karierze. Jako młody chłopak chciał zostać komentatorem sportowym, jednak gdy dostał epizodyczną rolę łącznika Zefira w filmie „Kanał” Andrzeja Wajdy, zmienił plany na życie.

Kiedy zdawał do szkoły aktorskiej, podbił serca komisji egzaminacyjnej niezwykłą pewnością siebie i zdecydowaniem. Kreacje postaci w serialu „Kolumbowie” i w przedstawieniu „Notes” otworzyły mu drzwi do ról u wielkich reżyserów: Kazimierza Kutza, Andrzeja Wajdy i wielu innych, dziś ma ich na swoim koncie ponad sto. Sam także reżyseruje i z powodzeniem od prawie 20 lat pełni funkcję dyrektora artystycznego Teatru Narodowego w Warszawie. Twierdzi, że życiowy sukces zapewniło mu to, że jest człowiekiem kompromisu i zawsze stara się znaleźć wyjście z sytuacji. 

„Nie umiem żyć w konflikcie. Ani w domu, ani w teatrze”, podkreślił i dodał: „Nie dopuszczam do siebie złych myśli, a na pewno tego, że sobie z czymś nie poradzę”. 

Beata Ścibakówna, Jerzy Englert na 7. edycji Nagrody Polskiej Rady Biznesu
East News
 

Beata Ścibakówna
Newsy
To był czas Beaty Ścibakówny: seriale, nowe wyzwania, plany córki... Wszysko zatrzymał wirus
To był czas Beaty Ścibakówny: seriale, nowe wyzwania, plany córki... Wszysko zatrzymał wirus

W życiu Beaty Ścibakówny wielkie zmiany: jej jedyna córka Helena wyjechała do Nowego Jorku. Jak gwiazda radzi sobie z tęsknotą? Ostatnio w życiu Beaty Ścibakówny zaszło sporo zmian. Dołączyła do obsady dwóch seriali Polsatu: „Zawsze warto” i „W rytmie serca”. Aktorce ta praca daje wielką satysfakcję.  Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się w tym samym czasie grać w serialach tak odmiennych postaci – mówi o swoich nowych rolach.  W drugim sezonie „Zawsze warto” jest Sofią, zdecydowaną bizneswoman, która wraz z Kamilem (Jakubem Wesołowskim) nieźle namiesza w życiu Ady (Julii Wieniawy). W szóstym sezonie „W rytmie serca” gra natomiast wycofaną kobietę, która toczy wewnętrzną walkę.  Zobacz także:   Jak uważnie oglądasz drugi sezon "Zawsze warto"? Rozwiąż nasz QUIZ! Plany Ścibakówny przerwał koronawirus To jednak nie wszystkie wyzwania zawodowe Ścibakówny. Właśnie miała się zmierzyć z całkiem nowym. Aktorka, która na co dzień gra w Teatrze Narodowym w Warszawie, zajęła się w Och-Teatrze produkcją spektaklu „Oszuści”, który reżyseruje jej mąż Jan Englert.  – Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, plakaty rozwieszone, bilety sprzedane na kilka pierwszych przedstawień. Jednak z powodu epidemii korona wirusa teatry zostały zamknięte. To dla aktorów i pracowników teatru wielki cios. Premiera jest przesunięta, ale cały czas robimy próby – opowiadała jakiś czas temu gwiazda.  Plany Heleny Englert w Nowym Jorku Ścibakówna przyznaje, że ostatnie miesiące były dla niej wyjątkowe, nie tylko z powodu ogromnego zaangażowania w pracę. – Nowe plany zawodowe zaczęłam realizować akurat wtedy, gdy moja...

Jan Englert ma tętniaka! Szokujące słowa aktora: modlić się o szybką i zdrową śmierć
PIOTR KAMIONKA/REPORTER
Newsy
Jan Englert ma groźnego tętniaka! Szokujące słowa aktora: "modlić się o szybką i zdrową śmierć"
Wybitny polski aktor, Jan Englert, w biograficznej książce zdobył się na szczere wyznanie. Niedawno wykryto u niego tętniaka. Gwiazdor w poruszających słowach powiedział o śmierci.

78-letni Jan Englert zagrał w dziesiątkach znanych produkcji. Słynny aktor teatralny i filmowy zaskarbił sobie sympatię widzów, a niebawem w księgarniach pojawi się książka Kamili Dreckiej "Bez oklasków" - wywiad rzeka z aktorem. To właśnie w szczerej rozmowie z autorką, Jan Englert przyznał się do swoich problemów zdrowotnych. Aktor poruszył temat śmierci i wyznał, że wykryto u niego tętniaka. Jan Englert ma tętniaka Choć w książce "Bez oklasków" Jan Englert poruszył przede wszystkim sprawy związane z jego życiem zawodowym, aktor pozwolił sobie również na odrobinę prywatny. Pod koniec wywiadu z Kamilą Drelicką aktor odpowiedział na pytania dotyczące jego zdrowia. Właśnie wtedy wyznał, że wykryto u niego tętniaka w aorcie szyjnej. Jednak, mimo tragicznej diagnozy, Jana Englerta nie opuszcza poczucie humoru. Okres gwarancyjny minął, jeszcze jestem trochę na rękojmi. Generalnie rzecz biorąc: lakier i blacha w porządku, ale co z układem wydechowym? Czy skrzynią biegów? A tak na poważnie: niedawno wykryto u mnie, jak się okazało, wieloletnie znalezisko, tętniaka w aorcie szyjnej. Poinformowano mnie, że w moim wieku już się go nie rusza. (...) Tylko trzeba co jakiś czas sprawdzać, czy przypadkiem nie puchnie. No i tyle - wyznał. 78-letni aktor i dyrektor artystyczny Teatru Narodowego zdecydowanie nie ma zamiaru się załamywać. Jan Englert w zaskakujący sposób poruszył również temat śmierci. Żartobliwie przyznał, że jest zadowolony z takiego obrotu spraw.  Okazuje się, że ten problem zdrowotny wcale nie spędza snu z powiek dyrektorowi artystycznemu Teatru Narodowego. "A mnie się to podoba, bo jakbym nagle odłożył łyżkę, to na amen. Jeśli to wygląda na żart, śpieszę ze sprostowaniem: zupełnie nie żartuję! Naprawdę uważam, że najlepsze, co...

ONS
Newsy
Englert odejdzie z teatru przez Szapołowską?!
Wszystko zależy od decyzji sądu

Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable { mso-style-parent:""; line-height:115%; font-size:11.0pt;"Calibri","sans-serif"; mso-fareast-"Times New Roman";} Jakiś czas temu do sądu wpłynął wniosek Grażyny Szapołowskiej , która zażądała wyjaśnień od dyrektora Teatru Narodowego za wyrzucenie jej z pracy. Aktorka zarzuca Janowi Englertowi , że bezpodstawnie i z premedytacją pozbył się jej z teatru. Sprawa miała swój początek kilka miesięcy temu, kiedy to Grażyna Szapołowska zamiast wystąpić w spektaklu pojawiła się na nagraniu programu „ Bitwa na głosy ”. Gwiazda przekonuje jednak, że dyrektor wiedział o jej planach o wiele wcześniej i mógł odwołać sztukę, bądź wyznaczyć zastępstwo. Tak się jednak nie stało, a Szapołowska z hukiem wyleciała z teatru. Gwiazda ma żal do Englerta, że w przypadku jego żony sprawa nie wyglądała już tak drastycznie. Kiedy Beata Ścibakówna brała udział w show „Gwiazdy tańczą na lodzie” jej mąż, Jan Englert zgodził się zmienić datę wystawienia spektaklu, tak, żeby nie kolidował z nagraniem programu. - Uważam że w placówce państwowej, jaką jest Teatr Narodowy, nie powinno się stosować kryteriów równy i równiejszy- stwierdza w rozmowie z „Super Expressem” Szapołowska. Okazuje się, że Jan Englert nie zamierza walczyć z aktorką i twierdzi, że jeśli wyrok sądu będzie dla niego niekorzystny, to najprawdopodobniej zrezygnuje ze swojego stanowiska. - Jeśli ja nie jestem w prawie, a pani Szapołowska tak, to żaden dyrektor w tym kraju nie ma szans na prowadzenie teatru-...

Nasze akcje
wernisaż-12.-kalendarza-artystycznego-gedeon-richter
Newsy
Kobiety i astrologia inspiracją dla polskich artystów. Przedstawiamy 12. edycję Kalendarza Artystycznego
Współpraca reklamowa
Gwiazdy
Newsy
Chcesz dobrze czuć się we własnej skórze tak, jak największe gwiazdy? Działaj metodą małych kroków!
Współpraca reklamowa
Skuteczny trening bez wysiłku? Teraz to możliwe!
Newsy
Skuteczny trening to nie tylko siłownia!
Współpraca reklamowa
Nowości
PartyExtra
Małgorzata Rozenek-Majdan uśmiechnięta
Newsy
Małgorzata Rozenek-Majdan
BZ
Julia Wieniawa w neonowej sukience na lato
Newsy
Julia Wieniawa
BZ
Katarzyna Cichopek na 59 Festiwalu w Opolu
Newsy
Katarzyna Cichopek
BZ
Klaudia El Dursi na plaży
TV-Show
Hotel Paradise
BZ
Ślub od pierwszego wejrzenia x-news
TV-Show
Ślub od pierwszego wejrzenia
BZ
Versace wiosna-lato 2022
Fleszstyle
Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie
Marcelina Zielnik
Gorący trend: Dopamine dressing
Fleszstyle
Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99
Anna Kusiak
Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Niemal identyczne kupisz w Sinsay za 35 zł
Newsy
Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł
Urszula Jagłowska-Jędrejek
Anna Lewandowska w swetrze za ponad tysiąc złotych
Newsy
Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych!
Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel
Moda uliczna wiosna-lato 2022
Fleszstyle
Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl
Marcelina Zielnik