Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" bardzo swobodnie czują się w swoim towarzystwie. W dzisiejszym odcinku byliśmy świadkami dużego poświęcenia ze strony Wojtka, który po całonocnych rozmowach z teściem musiał iść z żoną na siłownię. Deklarował również wcześniejsze podjęcie decyzji spowodowane tym, co wydarzyło się na treningu. Czyżby podjął już ostateczną decyzję i nie chciał czekać do końca miesiąca?!

Reklama

Dodatkowo Agnieszka również nie próżnowała. Niedługo po tym, jak Wojtek wrócił do siebie, ona również przyjechała do jego miasta. Z dworca odebrał ją Oskar najlepszy przyjaciel Wojtka. Przyniósł jej kwiaty. O co chodziło?!

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Nowe zdjęcie Agnieszki zaintrygowało fanów. Nadal jest z Wojtkiem?

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka i Wojtek zamieszkają razem jeszcze w trakcie próbnego miesiąca?!

Agnieszka i Wojtek doskonale się odnaleźli w eksperymencie "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Dobrze czują się w swoim towarzystwie i są w stanie się dla siebie poświęcić. Wojtek męskich rozmowach z teściem prawie do rana, dzielnie stawił się na zaplanowanych przez żonę aktywnościach na... siłowni!

Początkowo Wojtek czuł się nieswojo, ponieważ Agnieszka w towarzystwie znajomych zapomniała o nim:

Zobacz także

Ja też się na tym złapałam, że z każdym rozmawiałam i mówię, przecież ja mam tu męża. Muszę o nim pamiętać.

Trening po całonocnych rozmowach z teściem przy trunkach okazał się morderczy:

Co Ty mi robisz kobieta. Ja Cię zabiję. Żona jak chciałaś mnie tu wykończyć to powiedz po prostu w domu to a nie bierzesz mnie na siłownię. (...) Ja już mam decyzję, właśnie podjąłem! Jeszcze się gdzieś tam wahałem ale teraz to już podjąłem! Gdzie mogę oddać? - wskazał na obrączkę, dowcipnie komentując morderczy trening, który zafundowała mu żona.

Z kolei Agnieszka wykazała się dużą dojrzałością jeżeli chodzi o przyszłość jej związku z Wojtkiem. Już wcześniej podjęła decyzję, że jest gotowa na przeprowadzkę, aby być z mężem na co dzień.

Dużo osób mi zadaje pytanie, czy nie będzie mi szkoda wyjechać z Łodzi i zostawić to wszystko co tutaj mam. Nie zastanawiam się nad tym w ogóle. Jest mąż i ja muszę tam wyjechać, bo małżeństwo na odległość to nie jest małżeństwo. Ja jadę tam dla Wojtka. Tak dobrze mnie przyjęli jego znajomi, że część życia, które tu zostawię tam narodzi się od nowa.

Szczególnie może liczyć na najbliższego przyjaciela Wojtka, Oscara, który ma doskonały kontakt nawet z jej ojcem! Wspólnie z przyjacielem męża uknuli jej wcześniejszą wizytę w domu męża. Oskar odebrał ją z dworca i wręczył jej kwiaty.

On mnie zabije. Tak go wpędziłem w maliny...

Wojtek był pozytywnie zaskoczony niespodzianką, ponieważ spodziewał się Agnieszki dopiero nazajutrz.

Co Ty tu robisz?! Na razie jestem zaskoczony! Zwolnili Cie z roboty?! - zażartował

Niewiele się pomylił! Okazuje się, że Agnieszka nie traci czasu i już się rozgląda za nową pracą. Na drugi dzień miała już umówioną rozmowę w żłobku, który na dodatek znajduje się niedaleko mieszkania Wojtka! Zrobiło się naprawdę poważnie! Do tego Agnieszka doskonale dogaduje się z jego najlepszym przyjacielem. Czy mogłoby się to zacząć lepiej? Trzymamy kciuki za sukces tego związku!

Zobacz także: Adam ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" testuje jaką mamą byłaby Joanna! Czy jej kontakt z dziećmi zaważy na ich związku?

Agnieszka i Wojtek mają poważne plany, co do przyszłości swojego związku. Agnieszka nawet rozpoczęła poszukiwania pracy. Pierwszą ofertę pracy dostała z miejsca, które znajduje się niedaleko jego mieszkania.

Facebook

Agnieszka złapała również doskonały kontakt z przyjacielem Wojtka, Oscarem. Na szczęście Wojtek nie musi być zazdrosny.

Mat. prasowe
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama