
Nie wiadomo na razie, gdzie odbędzie się ślub i wesele, ale zaproszenia jak dotąd dostało tysiąc osób.
Jedno jest pewne - rozpakowywanie prezentów zajmie młodej parze bardzo dużo czasu.
(ac)
Książę Filip zmarł 9 kwietnia nad ranem w zamku Windsor. Mąż Elżbiety II odszedł w wieku 99 lat. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła Brytyjczykami. W całej Wielkiej Brytanii obowiązuje dwutygodniowa żałoba narodowa. Brytyjczycy pod pałac Buckingham i zamek Windsor przynoszą znicze i kwiaty. Książę zażyczył sobie, by jego pogrzeb był ceremonią skromną i nie miał charakteru pogrzebu państwowego. Ceremonia została więc przygotowana według jego życzenia. Uroczystość będzie kameralna, w ostatnim pożegnaniu w kaplicy św. Jerzego będzie uczestniczyć zaledwie 30 osób. Zachęca się Brytyjczyków do nie gromadzenia się na ulicach, ale śledzenia ceremonii za pomocą transmisji. Polacy także będą mogli z niej skorzystać. O której i gdzie będzie można obejrzeć pogrzeb księcia Filipa? Gdzie oglądać pogrzeb księcia Filipa? Transmisja w Polsce Pogrzeb księcia Filipa odbędzie się o 14.30 czasu brytyjskiego, w Polsce będzie to godzina 15.30. Transmisję będzie można obejrzeć na całym świecie za pośrednictwem oficjalnego profilu rodziny królewskiej na YouTubie. W ten sposób w uroczystości będzie mógł uczestniczyć każdy. Transmisja będzie bezpłatna. Gdyby nie było pandemii, pogrzeb wiązałby się z wizytą mnóstwa światowych osobistości, przywódców państw i rodzin królewskich. W sytuacji epidemicznej nawet rodzinę królewską obowiązują surowe restrykcje. Wszyscy mają mieć zakryte nosy i usta, a także, jeśli nie dzielą gospodarstwa domowego, są zobowiązani do utrzymywania dystansu dwóch metrów. Pochówek księcia będzie nietypowy. Książę Filip określił dokładnie, jak ma wyglądać ceremonia. Całość ma trwać krótko, ustalono już, jak będzie przystrojona trumna . Książę Edynburga zostanie pochowany w...
Do rozpoczęcia nowego roku szkolnego został już niecały miesiąc. Podczas konferencji prasowej Minister Edukacji przedstawił dziś (5 sierpnia) wytyczne, jak ma wyglądać edukacja od września. Czy mimo coraz większej liczby zakażeń koronawirusem w Polsce dzieci wrócą do szkół? Zobaczcie co powiedział Dariusz Piontkowski. Zobacz także: Koronawirus w Polsce: Duże zmiany odnośnie wesel i pogrzebów. Będą kontrole policji i sanepidu? Czy dzieci wrócą po wakacjach do szkoły? Jest decyzja Ministerstwa Edukacji Jak więc będzie wyglądała edukacja od 1 września? Planujemy, że 1 września rok szkolny zaczyna się tradycyjnie, w szkołach - stwierdził minister Dariusz Piontkowski. Zajęcia będa, tak jak przed pandemią, w budynkach szkół i klasach lekcyjnych. Przygotowano wytyczne, jak zorganizować pracę szkoły. Jak mają wyglądać zajęcia, jak wydawać posiłki, co zrobić gdy któryś z uczniów będzie chory - poinformował minister na konferencji. Jak będzie wyglądać nauka? W tradycyjnym modelu nie jest przewidziane ograniczenie liczebności klas. W szkołach ma nie być obowiązku zasłaniania ust i nosa podczas standardowych zajęć. Nadal będa jednak obowiązywały zalecenia dotyczące higieny osobistej, jak mycie i dezynfekcja rąk. Sale i pomieszczenia wspólne będą wietrzone. Uczniowie nie powinni też przynosić dodatkowych przedmiotów i dzielić się swoimi przyborami z kolegami. Wyraźnie mówimy o tym, że do szkoły przychodzą tylko zdrowi uczniowie, którzy nie mają objawów infekcji oddechowej. To samo dotyczy pracowników i nauczycieli - mówił minister. Jak podkreślał minister, jeśli do 1 września nie będzie żadnych nadzwyczajnych wydarzeń, podstawowym modelem będzie powrót dzieci do szkół i...
Już od jutra, czyli od 10 października, w całej Polsce, z wyłączeniem "stref czerwonych" będzie obowiązywała "strefa żółta". Wiąże się to z obowiązkiem zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Podczas jutrzejszej konferencji prasowej rząd ogłosi kolejne szczegóły. Tymczasem Biedronka z powodu sytuacji epidemiologicznej w kraju ponownie zmienia godziny otwarcia. Zostaną one wydłużone, by klienci mogli robić zakupy bez narażania się na przebywanie ze zbyt wieloma ludźmi. Zobacz także: Polska od soboty w żółtej strefie! Jakie kary grożą za brak maseczki? Biedronka wydłuża godziny otwarcia Sieć sklepów Biedronka już od tego weekendu będzie działać podobnie jak wiosną tego roku, kiedy wybuchła pandemia koronawirusa. Jest to reakcja na obecną sytuację epidemiologiczną w kraju i ma być próbą „podniesienia bezpieczeństwa oraz komfortu zakupów”. Władze Biedronki poinformowały, że od najbliższego weekendu prawie 2600 marketów będzie działać co najmniej do godz. 23, a niektóre z nich będą czynne całodobowo: Jako lider rynku czujemy się odpowiedzialni za promowanie dobrych rozwiązań. Akcja 24 umożliwia zakupy niezbędnych produktów w całej Polsce w bezpiecznych warunkach. Klienci docenili to rozwiązanie za pierwszym razem, wierzymy, że teraz będzie tak samo – przekazał Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny sieci sklepów Biedronka. O wydłużaniu pracy kolejnych lokalizacji władze Biedronki będą informować w najbliższych dniach. Dłuższe godziny otwarcia marketów mają sprawić, że na terenie sklepów będzie jednocześnie przebywać mniej klientów, co ma zagwarantować bezpieczeństwo i komfort zakupów. Zobacz...