Ryszard Lasota, uczestnik programu "Sanatorium miłości" wyprowadza się na Cypr! 65-latek potwierdził to w rozmowie z "Na żywo". Wyznał, że sprzedaje swoje mieszkanie w Warszawie.

Reklama

- A co, nie wolno mi? Jestem odważny i lubię podejmować takie decyzje – mówi Ryszard w tygodniku cytowanym przez se.pl.

Dlaczego Cypr? Wyspę poznał już wcześniej, jeździł tam bowiem na wakacje. I najwyraźniej bardzo mu się spodobało.

- Ludzie są tam inni, szczęśliwsi, częściej się uśmiechają, jedzą dużo ryb i warzyw - mowił.

Ryszard nie była raczej faworytem widzów "Sanatorium miłości". Otwarcie krytykował swoich kolegów i koleżanki z show i głośno mówił, kiedy coś mu się nie podobało. Po zakończeniu emisji krytykował zresztą sam program, mówiąc o "ekstremalnych warunkach" podczas jego nagrywania.

Czy sobie poradzi w innym kraju? Jest tego pewna inna uczestniczka "Sanatorium miłości", Wiesława Kwiatek.

- To światowy człowiek. Był jednym z tych, którzy przygotowywali wejście Polski do NATO i negocjowali warunki dla kadry polskich oficerów. Wierzę, że gdy urządzi się w nowym miejscu, zaprosi nas na parapetówkę - mówi koleżanka Ryszarda, cytowana za "Na żywo" przez portal se.pl.

Jak dodaje, ona poleci na pewno. "Zabiorę najładniejszy kostium kąpielowy" - zapewniła.

Zobacz także

Zobacz także: Wiesia z "Sanatorium miłości" pokazała zdjęcie w seksownym stroju kąpielowym. Co za figura!

Ryszard Lasota z jednej strony budził kontrowersje, z drugiej jednak wielu widzów podkreślało, że bez niego show byłoby nudne. Jego osobowość i teksty sprawiły, że stał się bohaterem wielu memów.

A Wy polubiliście Ryszarda?

Facebook
Reklama

Zobacz także: Czyje to słowa? Rozwiąż nasz quiz i przekonaj się, jak dobrze znasz uczestników "Sanatorium miłości"!

Reklama
Reklama
Reklama