
- Jestem w ciągłym ruchu i dbam o kondycję. Jeżdżę konno, biegam, ćwiczę fitness, jeżdżę na nartach, a w tym sezonie spróbuję nowości - pływania na desce wakeboardowej - zdradziła Rusin "Na żywo".
Oto postawa godna naśladowania i pochwały!
(ac)
"Jestem silną kobietą", mowi o sobie. Gdy miała 21 lat, ojciec podarował jej sygnet, by pamiętała, że jest wyjątkową młodą kobietą, którą stać na bardzo dużo. Nowe projekty, zaskakujące i nowatorskie pomysły dają jej siłę i motywują. Jaką Kinga Rusin jest matką, córką... kobietą? – Skąd Pani czerpie energię? Kinga Rusin: Idzie ze środka. Mam samonakręcający się mechanizm. Nawet krótki weekend z przyjaciółmi budzi pozytywne nastawienie. Lubię się czymś cieszyć. Od drobnych rzeczy przez prywatne pasje, duże projekty. – To też po tacie? Kinga Rusin: Tato kochał życie. Znam dużo takich ludzi, ale w kategorii kochających życie mojemu ojcu bezdyskusyjnie należy się złoty medal. Mój ojciec jak zarabiał, to wydawał, był królem życia. Miał szeroki gest. Ale gdy nie miał, nie rozpaczał. Kiedy miał mniej szczęścia w interesach, musiał sprzedać samochód i przesiąść się do autobusu: „Luksus, jadę, czytam książkę, zawożą mnie, gdzie potrzebuję”. Później znowu poszczęściło mu się w interesach, więc kupił kamienicę. Stracił ją i skończył w miniaturowym mieszkanku. Ale nigdy nie słyszałam, żeby narzekał. – Pani jest przywiązana do dóbr? Kinga Rusin: Chyba bardziej niż ojciec. – W autobusie by Pani rozpaczała? Kinga Rusin: Nie. Teraz mieszkam w centrum, często jeżdżę rowerem, nie zawsze opłaca się wyciągać samochód z garażu. Mam dwa przystanki do domów towarowych, więc zdarza mi się wsiąść do tramwaju. – A gdyby pozbawić Panią biżuterii i pozycji w telewizji, byłby dramat? Kinga Rusin: Nie myślę o tym. Dobrze się czuję z tym, co mam. Ale był moment w moim życiu, kiedy straciłam prawie wszystko. Wtedy szybko otoczyłam się przyjaciółmi – i tymi, którzy przy mnie...
Prawie trzy miesiące temu Magda Wójcik wygrała powracającego po latach "Big Brothera". Zwyciężczyni reality-show w wielkim finale pokonała trzech mężczyzn: Bartka, Igora i Radka. Madzia jako ostatnia opuściła dom Wielkiego Brata, a w nagrodę otrzymała 100 tysięcy złotych i luksusowy samochód. Magda Wójcik dzięki udziałowi w programie zyskała również ogromną popularność i tysiące fanów, którzy teraz mogą śledzić jej dalsze losy na jej profilu na Instagramie. Zwyciężczyni ostatniej edycji "Big Brothera" chętnie pojawia się również na oficjalnych imprezach- zaledwie kilka dni temu pozowała na czerwonym dywanie podczas Flesz Fashion Night. Podczas modowej imprezy Madzia w jednym z wywiadów zdradziła, jak zmieniło się jej życie po wyjściu z domu Wielkiego Brata! Jak wygląda życie Madzi po zakończeniu "Big Brothera"? Magda Wójcik w rozmowie z reporterem portalu plejada.pl odpowiedziała na pytanie, jak kilka miesięcy po zakończeniu reality-show wygląda jej życie. Co się zmieniło? Taka jedna główna rzecz, która się zmieniła to na pewno rozpoznawalność. Dużo osób mnie zaczepia na ulicy w supermarkecie. Ludzie są najczęściej bardzo, bardzo mili. W internecie różnie bywa, ale na żywo każdy podchodzi więc to jest super- zdradziła w rozmowie z plejada.pl. Co ciekawe, Magda zdradziła również, że ma do swojej dyspozycji aż czterech kierowców, którzy teraz wożą ją jej samochodem (Madzia nie ma jeszcze prawa jazdy). Ja nie jeżdżę, ja jeżdżę obok. Jest Olo, jest moja mama jest mój inny znajomy więc mam kilku kierowców. Zwyciężczyni "Big Brothera" przyznała przy okazji, że dopiero niedawno otrzymała główną nagrodę, czyli 100 tysięcy złotych. Madzia...
Kinga Rusin to zdecydowanie jedna z najlepiej ubierających się Polek - świadczą o tym setki pozytywnych komentarzy Czytelników Party.pl, którzy kochają stylizacje prowadzącej "Dzień Dobry TVN". My oczywiście również należymy do grona fanów Kingi, która stylizacyjnie nigdy nas nie zawodzi. Jej ostatni look to kolejny na to dowód. Kinga Rusin została przyłapana przez fotoreporterów, kiedy wychodziła ze studia "Dzień Dobry TVN". Miała na sobie obcisłą beżową sukienkę midi z golfem oraz beżowe futerko "miś". Całość została uzupełniona szarymi dodatkami - torebką na pasku oraz zamszowymi botkami na obcasie . Zobacz także: Kinga Rusin w sneakersach Fila. Są teraz na wiosennych wyprzedażach 2020! Kinga Rusin wychodziła ze studia z bukietem białych róż - taki prezent dostała od pracowników "Dzień Dobry TVN" w poniedziałek 9 marca, ponieważ tego dnia obchodziła 49. urodziny (Zobacz także: Kinga Rusin kończy dziś 49 lat. Oto sekret jej młodego wyglądu - robi to codziennie! ) Jak wam się podoba wiosenny look Rusin? My jesteśmy w nim zakochani! Zobacz także: Trendy wiosna 2020: Kinga Rusin w hitowym płaszczu, którego nie zdejmiecie aż do lata Beżowa sukienka Kingi Rusin o długości midi to totalny klasyk, który idealnie sprawdzi się wiosną. Całość została uzupełniona szarą torebką. Kinga Rusin do całości dobrała szare botki na obcasie.