Okazuje się, że tegoroczna jesień upłynie pod znakiem doniesień znajomych Piotra Adamczyka i Weroniki Rosati. Para oficjalnie potwierdziła swój związek za pośrednictwem... Facebooka. Dodatkowo, Weronika zrezygnowała z wyjazdu do USA, aby spędzić więcej czasu z Piotrem. To właśnie dlatego uczestniczyła w pechowej podróży w woj. lubelskim. Zobacz: Tak wygląda skasowane auto Adamczyka i Rosati!

Reklama

Feralna podróż mocno odbiła się na Piotrze, który długo nie mógł pogodzić się, że Weronika ucierpiała. Dostał nawet od producentów dzień wolnego, żeby mógł dojść do siebie.

- Piotrek ma ogromne wyrzuty sumienia, że Weronika ucierpiała. Gdyby w tym miejscu stały drzewa, mogłoby dojść do tragedii. Na szczęście Weronika czuje się dobrze. Wyszła ze szpitala z usztywnionym stawem skokowym - zdradza znajomy pary, a mama Weroniki potwierdza: - Stan córki jest stabilny.

Weronika będzie musiała przedłużyć swój pobyt w Polsce o kolejny tydzień. Trzymamy kciuki.

Reklama

Weronika Rosati na imprezie z Joan Collins:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama