Rodowicz czyta co o niej piszą

Gwiazda polskiej sceny Maryla Rodowicz ma natłok zajęć. Piosenkarka z braku czasu nie może pozwolić sobie na to, by codziennie śledzić serwisy internetowe, w poszukiwaniu informacji na swój temat. Właśnie dlatego postanowiła, że ich wyszukiwaniem zajmie się firma, której artystka zapłaci 1000 zł miesięcznie.

- Nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego, dlatego płacę 800-1000 zł firmie, która wysyła mi mailem wszystkie artykuły - mówi "Faktowi" piosenkarka.

Wygląda to tak, że przez miesiąc firma wyszukuje je, a następnie przesyła do artystki. Ta zaś czyta je, drukuje i archiwizuje dla przyszłych pokoleń.

- Moje dzieci i wnuki będą miały świetną pamiątkę - wyznaje Rodowicz.

Jak Wam się podoba pomysł artystki?

daks