Wczoraj media w Polsce i Niemczech obiegła sensacyjna informacja o pobiciu nastoletniego kibica przez Roberta Lewandowskiego. 17-letni chłopak zgłosił ten fakt na policję, która potwierdziła zarzuty stawiane polskiemu piłkarzowi. Lewandowski mógł jednak liczyć na wsparcie władz swojego klubu. Przypomnijmy: Szok! Lewandowski oskarżony o pobicie nastoletniego kibica

Reklama

Lewandowski początkowo nie komentował tych doniesień w rozmowach z prasą, ale w końcu zdecydował się na wystosowanie oficjalnego oświadczenia na swoim Facebooku. Piłkarz potwierdził, że doszło do konfrontacji z kibicem, który w mniemaniu Roberta obraził jego rodzinę i naruszył granice prywatności, ale jednocześnie zdementował informacje o pobiciu. Według jego relacji do kontaktu fizycznego po prostu nie doszło. Sprawę bada teraz niemiecka policja.

Nie zamierzam żadnych 17-letnich, odważnych w grupie chłopaków uczyć kultury, ale nie pozwolę na obrażanie mnie i mojej rodziny. Jednocześnie dementuję, że użyłem przemocy wobec osób, które jawnie naruszyły moją prywatność - czytamy w oświadczeniu.

Poniżej pełne oświadczenie Roberta Lewandowskiego. Mamy nadzieję, że cała sytuacja zostanie szybko wyjaśniona i to z pozytywnym skutkiem dla Polaka.

Zobacz: Anna Lewandowska pochwaliła się luksusowym autem. Ile jest warte?

Zobacz także

Reklama

Robert Lewandowski na drogich zakupach z żoną:

Reklama
Reklama
Reklama