Reklama

Mecz Polska-Czechy wzbudził mnóstwo emocji! Jednak najbardziej komentowane jest "pudło" Roberta Lewandowskiego. Piłkarz miał czystą sytuację i znalazł się przed pustą bramką, wszyscy myśleli, że za chwilę padnie gol, jednak stało się inaczej! Lewandowski spudłował, a na boisku wskazywał, że powodem tego była nierówna murawa, przez którą nie mógł trafić do bramki. Zobaczcie, jak wytłumaczył całą sytuację po meczu...

Zobacz: To pierwszy tego typu post Anny Lewandowskiej o córce! "Nie dam rady"! Zobaczcie, jak zareagował Robert!

Zobacz także

Robert Lewandowski tłumaczy się z wpadki

Robert Lewandowski zdecydował się wytłumaczyć z tej kontrowersyjnej sytuacji.

Byłem przygotowany, że uderzę piłkę, a tu nagle ona odbiła się od kreta. Może gdybym był na kolanach, to mógłbym ją trafić. Próbowałem zareagować, ale nic nie dało się zrobić. Mam nadzieję, że takie sytuacje, to tylko w meczach towarzyskich, a w tych o punkty dopisze szczęście - powiedział Lewandowski w wywiadzie z SE.pl

Dodał jeszcze kilka słów o kolejnym przegranym meczu i zapewnił, że reprezentacja będzie walczyć o lepsze wyniki...

Każda porażka boli, nigdy nie będziemy szczęśliwi po porażkach. Będziemy pracować nad tym, by wróciły zwycięstwa. Było widać różnicę między tym spotkaniem a poprzednim pod względem gry i stwarzanych sytuacji. Jest mały postęp, ale niedługo trzeba będzie myśleć o wynikach. Brakuje nam przełamania, kropki nad i. Gdy uda się nam to poprawić, to pójdzie z górki. - dodał piłkarz.

Czy takie tłumaczenie usatysfakcjonuje kibiców reprezentacji Polski?

Reklama

Robert Lewandowski przeżywa kolejną porażkę Polaków

East News
Reklama
Reklama
Reklama