Nad przyjaźnią Beyonce i Rihanny zbierają się czarne chmury. O co dokładnie chodzi? Lepiej zapytać: O kogo? A odpowiedź jest zaskakująco prosta - o Chrisa Browna.

Reklama

Beyonce zakomunikowała, że Rihanna jak na razie nie zobaczy jej córeczki Blue Ivy (zobacz: Tak wygląda córeczka Beyonce). Zmieni się to w momencie, gdy piosenkarka z Barbadosu zerwie wszelkie kontakty ze swoim ex chłopakiem. Tego samego zdania jest życiowy partner Beyonce, a zawodowo ojciec muzycznego sukcesu Rihanny Jay Z. Według niego kontakty gwiazdy z Brownem bardzo źle wpływają na jej psychikę.

- Beyonce i Jay Z chcą, aby w pobliżu ich córeczki były tylko i wyłącznie pozytywne autorytety, z których w przyszłości mała Blue Ivy będzie mogła czerpać wzorce. Ich zdaniem zachowanie Rihanny jest karygodne i nie powinna ona mieć dostępu do ich maleństwa. Bo jak moża uznać za autorytet kogoś, kto dalej przyjaźni się ze swoim oprawcą? Brown dotkliwie bił Rihannę, więc ich decyzja nie powinna nikogo dziwić - mówi znajomy pary.

Waszym zdaniem decyzja Beyonce i Jay'a Z jest słuszna?

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama