Roman Polański miał odebrać Platynowe Lwy Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Tymczasem reżyser właśnie odwołał swoją wizytę.

Reklama

- Z największą przykrością informujemy, że pomimo wcześniejszego potwierdzenia przez Romana Polańskiego obecności podczas dwóch ostatnich dni 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, reżyser przekazał organizatorom wiadomość o zmianie swoich planów i odwołaniu wizyty w Gdyni. - poinformowali organizatorzy festiwalu w komunikacie wydanym wczoraj wieczorem.

Poza odebraniem Platynowych Lwów za całokształt twórczości, Polański miał też poprowadzić warsztaty filmowe dla studentów. Przeciw jego wizycie w kraju protestowali politycy, m.in. Marek Jurek, o czym można się przekonać zaglądając na jego stronę.

"Roman Polański jest ścigany przez wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych za popełnienie jednego z najbardziej potępianych społecznie przestępstw. Wyrażam najgłębsze ubolewanie z powodu demonstracji przygotowanej podczas gdyńskiego festiwalu i mam nadzieję, że nie znajdzie ona jakiegokolwiek, nawet biernego, wsparcia ze strony władz i instytucji naszego państwa" - pisał Jurek.

Dyrektor gdyńskiego festiwalu Leszek Kopeć powiedział w TVN24, że reżyser nie chciał ujawniać przyczyn swej nieobecności. Życzył tylko, aby festiwal się udał.

Zobacz także

Być może jednak stanowisko polskich polityków ma z tym coś wspólnego.

Reklama

daks

Reklama
Reklama
Reklama